W piłce nożnej nawet w ciągu kilku tygodni wiele może się wydarzyć. Idealnym przykładem jest starcie PSG z Manchesterem United w 1/8 finału LM. Francuski zespół był niewątpliwym faworytem tego dwumeczu. Obecna sytuacja powoduje, iż trudno tak naprawdę wskazać zwycięzcę. Jak futbol bywa nieprzewidywalny pokazuje także „polski” przykład. Jan Bednarek w błyskawicznym czasie zmienił rolę z wiecznego rezerwowego na najważniejszego defensora zespołu.
Nie będzie przesady w stwierdzeniu, iż ogromną zasługę w występach Polaka trzeba przypisać obecnego trenerowi Southampton. Ralph Hasenhuttl od momentu, kiedy przejął drużynę „Świętych” zaczął stawiać na 22-latka. Jan Bednarek świetnie odwdzięcza się szkoleniowcowi za powierzone zaufanie. To właśnie reprezentant naszego kraju według „WhoScored” został po raz kolejny najlepszym zawodnikiem spotkania. Jego zespół zremisował na własnym stadionie z Crystal Palace. Taki rozwój sytuacji powoduje, iż obrońca już trzeci raz z rzędu otrzymał to wyróżnienie.
Wykorzystaj kod KASA120 i odbierz bonus
Only 3 players have won the WhoScored Man of the Match award in 3 successive Premier League appearances this season:
– Eden Hazard (Chelsea)
– Robert Snodgrass (West Ham)
– Jan Bednarek (Southampton)Full player statistics — https://t.co/BF60LRbeFS pic.twitter.com/swIgcgyuPH
— WhoScored.com (@WhoScored) January 31, 2019
Występy Jana Bednarka przekładają się na wyniki Southampton. „Święci” w 2019 roku nie przegrali jeszcze spotkania w lidze. Jak na razie, ekipa z St Mary’s Stadium zanotowała trzy remisy oraz dwa zwycięstwa (przy czym wygrane przypadły na trudne mecze z Evertonem i Leicester). Dzięki temu, nieco lepiej wygląda pozycja zespołu w tabeli Premier League. Southampton zajmuje obecnie szesnaste miejsce. Przewaga nad strefą spadkową wynosi cztery punkty.
Patrząc na to, jak gra nasz reprezentant, Mark Hughes może pluć sobie w brodę. Były trener „Świętych” regularnie omijał polskiego defensora przy ustalaniu składu. Być może, występy środkowego obrońcy przyczyniłyby się do zdecydowanie lepszych rezultatów zespołu, co uchroniłoby Hughesa przed utratą pracy.
Praca na „własny” rachunek
Warto pamiętać, że Jan Bednarek gra również na „swoje konto”. Świetna postawa zawodnika powoduje, iż w angielskich mediach możemy przeczytać znacznie więcej informacji na temat 22-letniego defensora. Oczywiście na obecny moment mówienie o jakimkolwiek transferze do lepszego zespołu Premier League jest przesadą, to przy utrzymaniu takiej formy, za rok po Polaka mogą zgłosić się czołowe angielskie kluby. W szczególności, że każdy ma w głowie jeden istotny fakt. To właśnie z Southampton, „The Reds” zakupili Virgila van Dijka, który jest aktualnie najlepszym defensorem ligi.
Cieszyć się mogą również polscy kibice w kontekście marcowej rywalizacji w eliminacjach do Mistrzostw Europy. Patrząc na występy naszych reprezentantów, nie mamy większych obaw odnośnie gry ofensywnych zawodników. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja bloku defensywnego. Nie jest wyolbrzymieniem stwierdzenie, że to właśnie Jan Bednarek jest liderem tej linii.
Wykorzystaj kod KASA120 i odbierz bonus
