Na początku stycznia ekipa Wolverhampton podjęła decyzję, by ściągnąć Patricka Cutrone z wypożyczenia. Wydawało się, że przy poważnej kontuzji Raula Jimeneza, 23-latek może otrzymać szansę u Nuno Espirito Santo. Na to się jednak nie zanosi. Według ostatnich doniesień mediów, Patrick Cutrone jest o krok od wypożyczenia do Valencii.
Zupełnie inaczej miały potoczyć się losy Patricka Cutrone w Wolverhampton. Nie bez powodu ekipa „Wilków” wyłożyła na włoskiego zawodnika kwotę 22 milionów euro. 23-latek miał wprowadzić dodatkową jakość do ofensywy zespołu. Były gracz Milanu nie mógł jednak odnaleźć się w realiach Premier League. Po zaledwie kilku miesiącach Patrick Cutrone trafił na wypożyczenie do Fiorentiny.
Nieudany pobyt
W ekipie z Florencji Cutrone nie odgrywał ważnej roli. Nic dziwnego, że na początku tego roku zarząd Wolverhampton podjął decyzję, by sprowadzić zawodnika do Anglii. W szczególności, że poważnej kontuzji nabawił się Raul Jimenez. Część sympatyków mogła przypuszczać, że Cutrone otrzyma szansę od Nuno Espirito Santo.
Nic bardziej mylnego. Włoch trafi na kolejne wypożyczenie. Najpierw poważnym kandydatem wydawało się Udinese. Ostatnie doniesienia mediów sugerują jednak, że Patrick Cutrone trafi do Hiszpanii. Jak twierdzi Gianluca Di Marzio, sprowadzenie 23-latka finalizuje Valencia, która ma sprowadzić ofensywnego piłkarza na pół roku.