Gdy Barcelona w 2018 roku wydawała prawie 150 milionów euro na Philippe Coutinho, nikt nie spodziewał się, że zaledwie dwa lata później, Brazylijczyk będzie na poważnym piłkarskim zakręcie. Wraz z końcem sezonu 27-latek wróci do Barcelony. Choć Quique Setien wyraził aprobatę w kontekście współpracy z byłym graczem Liverpoolu, to zarząd „Dumy Katalonii” chętnie wysłucha ofert za tego zawodnika. Który klub będzie reprezentować Coutinho podczas kolejnej kampanii?
Wypożyczenie do Bayernu miało pomóc Philippe odzyskać odpowiedni blask. Gra w zespole „Bawarczyków” z pewnością sprzyja ofensywnym piłkarzom, którzy z reguły mają sporo szans na zdobywanie goli czy zaliczanie asyst.
Statystyki Coutinho z sezonu 2019/2020 nie wyglądają najgorzej. Brazylijczyk strzelił 9 bramek, a także zanotował 8 asyst w 32 występach. Postawa Coutinho nie zrobiła jednak specjalnego wrażenia na zarządzie Bayernu. Jeśli wierzyć doniesieniom mediów, przedstawiciele „Bawarczyków” nie podejmą nawet próby negocjacji w sprawie definitywnego transferu zawodnika.
Tym samym 27-latek najprawdopodobniej wróci do Barcelony, gdzie czeka na niego z otwartymi rękami Quique Setien. Problem w tym, że Barcelona ma pewne cele w kontekście wzmocnień, a sprzedaż Coutinho pozwoliłaby podreperować budżet.
Biorąc pod uwagę kryzys wywołany koronawirusem, opcji w sprawie transferu nie ma zbyt wiele. Dość naturalny wydaje się powrót do Premier League, gdzie Coutinho spisywał się najlepiej. Brazylijczyka media łączyły już z przenosinami do Chelsea. Niewykluczone, że zawodnikiem zainteresują się także takie ekipy, jak Tottenham czy Leicester.