Piękny gest Mohameda Salaha. Niewidomy kibic „The Reds” został zaproszony do siedziby klubu!

fot. twitter/lfc

Jedenastego grudnia Liverpool rozgrywał swój jak na razie najistotniejszy mecz w tym sezonie. Podopieczni Juergena Kloppa podejmowali na własnym stadionie Napoli. Stawką tego spotkania był awans do 1/8 finału LM. Ostatecznie ze zwycięstwa cieszyli się „The Reds”. Uwagę kibiców skupiło w trakcie i po meczu pewne ujęcie kamery. 

Mamy 34. minutę spotkania. Na indywidualną akcję decyduje się Mohamed Salah. Egipcjanin z łatwością mija rywali, strzela między nogami Davida Ospiny i zdobywa bramkę. Gol najlepszego zawodnika „The Reds” z zeszłego sezonu ostatecznie zadecydował o awansie Liverpoolu. Tuż po strzelonej bramce, operator kamery pokazuje cieszących się kibiców. Wśród nich był Mike Kearney, wieloletni sympatyk zespołu.

Choć można było zauważyć to już podczas ujęcia kamery, wszelkie spekulacje odnośnie kibica potwierdziły się. Mike Kearney jest niewidomy. Bramkę Egipcjanina opisywał mu jego kuzyn, który szczegółowo opowiedział całą akcję Salaha. Kibic „The Reds” po meczu mógł liczyć na niezliczoną ilość ciepłych słów od sympatyków z całego świata.

Całą sprawą zainteresował się również klub, a dokładniej Mohamed Salah. Egipcjanin zaprosił kibica do siedziby klubu, by oprowadzić go po całym obiekcie oraz porozmawiać na temat jego sympatii do Liverpoolu. Mike Kearney mógł liczyć także na rozmowę z Juergenem Kloppem oraz innymi piłkarzami „The Reds”.

Cała akcja zorganizowana przez Salaha to oczywiście piękny gest. Obyśmy byli świadkami większej liczby takich sytuacji!

Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 110 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!

Komentarze

komentarzy