Do bardzo niepokojących zdarzeń doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek w Castelldefels. Jak informuje El Pais, Pierre-Emerick Aubameyang został napadnięty oraz pobity we własnym domu. Złodzieje zastraszali również jego żonę.
Według wspomnianego źródła, które powołuje się na raport policji, co najmniej czterech mężczyzn wtargnęło do ogrodu Gabończyka, a następnie groziło mu bronią palną i żelaznymi prętami. Doszło do pobicia piłkarza Barcelony.
Co więcej, bandyci zastraszali nie tylko Aubameyanga, ale również jego żonę. Złodzieje zdołali otworzyć sejf, z którego ukradli kilka cennych przedmiotów. Według świadków mieli uciec białym Audi A3.
Niepewna przyszłość Aubameyanga
Bardzo przykra sytuacja ma miejsce w obliczu niepewnej przyszłości Gabończyka w Barcelonie. Według doniesień mediów, poważne zainteresowanie 33-latkiem wykazuje Chelsea. Na ten moment kluby nie uzgodniły jednak transferu.