Piłkarz Jagielloni został zatrzymany. Uciekał przed policją i spowodował stłuczkę

Zdecydowanie preferujemy momenty, gdy polski piłkarz pojawia się na głównych stronach serwisów sportowych ze względu na swoje występy na murawie. Niestety, zdarzają się momenty, gdy zawodnika „zabłyśnie” z innego, pozaboiskowego powodu. Takim graczem jest Kamil Wojtkowski, piłkarz Jagiellonii Białystok. Według informacji serwisu Sport.onet.pl, 23-latek został zatrzymany przez policję z powodu nieodpowiedniego zachowania.

Od listopada 2020 roku, Kamil Wojtkowski jest zawodnikiem ekipy z Białegostoku. Wcześniej ofensywny gracz przez ponad trzy lata reprezentował barwy Wisły Kraków, rozgrywając łącznie 71 spotkań dla „Białej Gwiazdy”. W aktualnym sezonie, Wojtkowski wystąpił w siedmiu meczach PKO BP Ekstraklasy, spędzając na murawie raptem 176.

Zatrzymanie

Niewykluczone, że po przerwie na mecze reprezentacyjne, Kamil Wojtkowski będzie miał jeszcze mniej okazji na grę. Jak poinformował bowiem serwis Sport.onet.pl, piłkarz Jagiellonii w niedzielę nie zareagował na sygnał policji, która chciała go zatrzymać do kontroli. Wojtkowski zaczął uciekać przed służbami, ostatecznie doprowadzając do stłuczki. W poniedziałek rano piłkarz zgłosił się na komisariat.

Jak twierdzi źródło, pojawiły się przypuszczenia, iż Kamil Wojtkowski prowadził samochód pod wpływem środków odurzających. Jak na razie klub nie komentuje doniesień. Można jednak spodziewać się, że konsekwencje tego zdarzenia będą dla 23-latka bardzo surowe.

Komentarze

komentarzy