Piłkarz Stomilu Olsztyn kradł z klubowej skarbonki. Tłumaczył się, że… szukał kawy

Kradł klubowe pieniądze ze skarbonki, a gdy został złapany na gorącym uczynku, tłumaczył się, że szuka kawy. Bardzo nietypową historię ze Stomilu Olsztyn zdradza portal stomil.olsztyn.pl, który przedstawił kulisy odsunięcia Jonathana Simby Bwangi od zespołu.

Jonathan Simba Bwanga trafił do olsztyńskiego klubu w sierpniu 2021 roku z Radomiaka Radom na zasadzie rocznego wypożyczenia. Defensor z Demokratycznej Republiki Konga radził sobie na murawach 1 ligi całkiem dobrze i wydawało się, że w przyszłości może otrzymać szansę gry w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Kariera Bwangi w Polsce stoi pod dużym znakiem zapytania. Wszystko za sprawą zachowania piłkarza w Stomilu. O czym dokładnie mowa?

Kradł klubowe pieniądze

Całą historię przedstawia portal stomil.olsztyn.pl. W klubie zorientowano się, że znikają fundusze ze wspólnej skarbonki. W związku z tym, przygotowano specjalną zasadzkę na złodzieja w postaci kamer. Szybko wyszło na jaw, że to Jonathan Simba Bwanga kradnie wspólne pieniądze, a gdy otrzymał zarzuty, tłumaczył się, że szukał kawy.

W związku z zaistniałą sytuacją, Jonathan Simba Bwanga nie zagrał w ośmiu ostatnich ligowych meczach i zakończył swoją przygodę ze Stomilem.

Komentarze

komentarzy