Pique jak skała. Najlepsza forma w życiu?

Często spotykamy się ze zjawiskami zawodników niedocenianych czy też przecenianych. Na podstawie utartych na przestrzeni lat opinii powielamy je, nawet jeśli nie do końca zgadzają się z obecnym stanem. Tak jest m.in. również w przypadku Gerarda Pique.

Obrońca Barcelony od dekady stanowi o sile jej defensywy, ale nie przez wszystkich jest doceniany. Wiele osób słysząc jego nazwisko wymawiane w kontekście najlepszych stoperów świata, wybucha śmiechem. Z Pique jest jednak jak z wieloma zawodnikami – ma gorsze i lepsze chwile.

Odbierz darmowy zakład 20 zł 

Wszyscy dobrze wiemy, że w klubie takim jak Barcelona nie gra się za ładne oczy. Szczególnie w defensywie, w której błędy potrafią kosztować wiele. Gerard Pique na przestrzeni ostatnich lat miał kilka dołków, kiedy wyglądał źle pod każdym względem. Na jego szczęście szybko się z nich wydostawał i wracał do roli „szefa obrony”. Nie inaczej jest w tym sezonie.

Po mundialu, który był nieudany dla całej Hiszpanii, Pique był, wolny, ociężały, w wielu sytuacjach spóźniony. To jednak ma się nijak do jego obecnej dyspozycji – nie dość, że lideruje Barcelonie, jest także jednym z najlepszych (o ile nie najlepszym) defensorem LaLiga.

Gerard Pique na ostatniej 1/3 boiska (obszar defensywy) wygrał już 138 pojedynków. Nikt inny w całej lidze nie może pochwalić się takim osiągnięciem. Świetną formę Hiszpana potwierdzają także oceny jego występów i pewność, którą emanuje w trakcie meczów. Już zaczęto się zastanawiać, jak Barcelona pomieści tylu świetnych stoperów. Jest Pique, ale także rewelacyjny Lenglet i Umtiti. Jeśli dołączy także de Ligt, będzie niezwykle ciasno. Część osób „z racji wieku” na skreślonej pozycji umieściła właśnie Pique, ale czym dla stopera są 32 lata? W takiej formie, to młodsi koledzy „Piquenbauera” będą musieli martwić się o miejsce u jego boku.

Odbierz darmowy zakład 20 zł 

Komentarze

komentarzy