Po co Xavi ma trenować, skoro może być wróżbitą?

W 2015 roku, w wieku 35 lat i po zdobyciu kolejnego trypletu, Xavi postanowił powiedzieć „dość”. Profesjonalną piłkę zamienił na – umówmy się – odcinanie kuponów w Katarze, w którym ma także możliwość doszkalania się jako trener. Hiszpan docelowo zamierza wrócić do Europy i odnosić sukcesy na ławce, a to wymaga dużo pracy.

Poza tak zwanym warsztatem trenerskim, trzeba mieć „to coś”. Błysk w oku, który przekonuje każdego piłkarza, sposób bycia, który budzi respekt i szacunek lub po prostu szósty zmysł, pomagający w podejmowaniu właściwych decyzji. Na razie nie wiemy, jak i czy Xavi będzie docierał do podopiecznych, ale chyba możemy stwierdzić, że umie przewidywać przyszłość. Pokazał to pod koniec grudnia.

Wykorzystaj kod i odbierz 20 zł za FRIKO

Właśnie wtedy wziął udział w programie, w którym wytypował przebieg Pucharu Azji. Spośród 24 reprezentacji w 1/8 finału obejrzeliśmy 16 z nich. Xavi poprawnie wskazał aż 13 z nich. Jeszcze lepiej było w ćwierćfinałach, w których Xavi popełnił tylko jeden błąd. Z Japonią zamiast Syrii, która nie wyszła z grupy, zagrał Wietnam. Ostatnim błędem było półfinałowe starcie Kataru, który grał nie z Australią, a ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi. To by było na tyle. Resztę, włącznie z sensacyjnym zwycięzcą, Xavi wskazał perfekcyjnie.

Można szukać w tym kurtuazji, w końcu Xavi związany jest z katarskim klubem. Mimo wszystko trudno przypuszczać, że celowo naraziłby się na pośmiewisko, więc bardziej trzeba pójść w tę stronę, że znając realia katarskiej piłki po prostu wiedział, na co stać tamtejszą kadrę. Katar w całym turnieju bramkę stracił tylko raz – w wygranym 3:1 finale z Japonią. Póki co jeszcze można się śmiać, ale jeśli będą tam pracować nad reprezentacją tak jak nad swoimi inwestycjami, domowy mundial w 2022 może być dla Kataru bardzo miłą niespodzianką. Wracając do Hiszpana, może powinien zastanowić się nad swoją przyszłością. Kto wie, czy zamiast trenowania, od którego osiwieje, nie opłacałoby się bardziej zostać wróżbitą… W obu tych rzeczach mógłby być równie dobry.

Wykorzystaj kod i odbierz 20 zł za FRIKO

Komentarze

komentarzy