W piłkarskiej szatni często mamy do czynienia z wybuchową mieszanką charakterów. Jedni lubią spokój, a drudzy emanują energią. Ta różnorodność często doprowadza do ciekawych sytuacji, o których postanowili wspomnieć gracze Manchesteru United.
Marriott Bonvoy, oficjalny partner hotelowy Manchester United, przepytał trzech zawodników „Czerwonych Diabłów” o kilka interesujących spraw z wewnątrz drużyny. Jednym z tematów poruszanych w rozmowie z Chrisem Smallingiem, Ashleyem Youngiem oraz Romelu Lukaku były spóźnienia. Wśród nich prym wiedze nie kto inny jak Paul Pogba:
– Jest kilku takich graczy, ale myślę, że nikt nie przebija Paula. Nie ma znaczenia jaka jest to okazja, czy to śniadanie, czy lunch – on zawsze jest spóźniony, a każdego ranka w dniu meczu schodzi do recepcji hotelowej jako ostatni. Dorównuje mu także Antonio Valencia – zdradza Young.
Paszport dla piłkarza występującego także w europejskich pucharach jest kluczowym „gadżetem” do podróży samolotem. Mimo to co rusz do mediów wyciekają doniesienia, że niektórzy zawodnicy zwyczajnie go zapominają:
– Cała nasza trójka powiedziałaby, że największe szanse na zapomnienie o paszporcie ma Luke Shaw. Z tego co pamiętam, Marcusowi Rashfordowi raz przydarzyła się taka sytuacja.
Wśród piłkarzy z Old Trafford znajdują się także podróżnicy i sympatycy kultury, tacy jak Chris Smalling, Ander Herrera oraz Juan Mata. Ten ostatni świetnie prowadzi w tej tematyce między innymi swój profil na Instagramie. Również Romelu Lukaku spędza w wolnych chwilach sporo czasu poza Anglią, a konkretnie mowa o Stanach Zjednoczonych.
– Oczywiście, że dużo podróżuje, ponieważ uwielbiam USA. Jeśli mam trzy dni wolnego, zazwyczaj lecę do Nowego Jorku – zdradził Belg.
Odbierz darmowy zakład 20 zł
