W poniedziałkowy wieczór media obiegła informacja dotycząca finalizacji transferu Depaya do Barcelony. Zespół „Dumy Katalonii” ma zapłacić za zawodnika łącznie 30 milionów euro. Ostatnie doniesienia sugerują, iż przeprowadzka gracza Lyonu może trochę potrwać.
Od momentu, gdy Ronald Koeman przejął funkcję pierwszego szkoleniowca Barcelony, Memphis Depay był łączony z przeprowadzką na Camp Nou. 26-latek ma ważny kontrakt z Lyonem tylko do końca czerwca 2021 roku. W związku z tym, Barcelona mogła wynegocjować całkiem atrakcyjne warunki.
Jak informował w poniedziałek Telegraaf, „Duma Katalonii” ustaliła transfer Depaya. Hiszpański klub ma zapłacić łącznie 30 milionów euro za Holendra. Najważniejsze szczegóły transakcji zostało już ustalone, dlatego Depay otrzymał zielone światło w kontekście przenosin do Barcelony.
Komplikacje
Na oficjalne potwierdzenie transferu będziemy musieli trochę poczekać. Według Mike’a Verweija z „Telegraaf”, przeprowadzkę Memphisa blokuje aktualnie… La Liga. Związek nie pozwala „Dumie Katalonii” sfinalizować wzmocnienia, gdyż klub ma wykazać dodatnie saldo transferowe, które powinno wynieść 60 milionów euro.
W praktyce oznacza to, iż zespół z Camp Nou najpierw musi pożegnać się z kilkoma zawodnikami, by następnie dokonać transferu. Od pewnego czasu Barcelona pracuje nad sprzedażą Luisa Suareza. Jak na razie, przenosiny Urugwajczyka nie zostały jednak ustalone.
