Stęskniliście się wielkimi reprezentacyjnymi emocjami? Jeżeli piłka nożna nie ogranicza się dla was do tej pełnowymiarowej, to nie musicie już dłużej czekać. Polacy ruszają do walki o Mistrzostwo Europy w piłce nożnej sześcioosobowej!
Na ławce Hirsch zamiast Nawałki, w bramce Jendruczek zamiast Fabiańskiego. Cel jednak ten sam: Zostać najlepszą drużyną Starego Kontynentu. Zadanie będzie arcytrudne, ale wykonalne, ponieważ Polska nie jest już jak przed dwoma laty anonimową drużynę, która chciała sprawić niespodziankę. Poprzeczka wędruje znacznie wyżej, o czym mówią sami zawodnicy.
Trener Klaudiusz Hirsch zabrał ze sobą na Węgry 14. zawodników, którzy przez ostatnie 12 miesięcy walczyli o powołanie, razem z grupą dwustu tysięcy zawodników, rywalizujących na co dzień w ogólnopolskie lidze Nike Playarena. Zawodnikiem może zostać każdy, który ma tylko grupę znajomych i chce dołączyć do rozgrywek, co jest w stu procentach darmowe. Zmagania toczą się w kilkudziesięciu miastach na terenie całego kraju, a na koniec najlepsze ekipy spotykają się w Warszawie na turnieju finałowym o tytuł Mistrza Polski. To właśnie tam dokonuje się ostateczna selekcja piłkarzy, którzy dostąpią zaszczytu gry z orzełkiem na piersi.
Kadra Reprezentacji Polski:
Bramkarze: Norbert Jendruczek (SuperstarTeam Białystok), Paweł Grzywa (TS 10ka.pl Zabrze)
Zawodnicy z pola: Mateusz Marciszko (Dzbany Łódź), Michał Knajdrowski (Tiki Taka Warszawa), Krzysztof Elsner (Dynamik Herring Toruń), Bartłomiej Dębicki (Kluge Team Płock), Tomasz Gołatowski (Kluge Team Płock), Marcin Grzywa (TS 10ka.pl Zabrze), Mateusz Gliński (Ganador Warszawa), Bartosz Barandowski (Bad Boys Szczecin), Norbert Dregier (Flying Cater-Group Łódź), Krystian Kij (Tiki Taka Warszawa), Robert Śmigielski (Gloria Victis Warszawa), Adam Grisgraber (FC San Marino Łódź)
Polacy rozpoczną zmagania 22. sierpnia o godzinie 17:00 od starcia z Estonią, która debiutuje na Euro, ale na pewno nie można lekceważyć nowicjuszy, o czym Polacy wiedzą doskonale. Dodatkowo Estończycy mają już za sobą solidne przetarcie i z pewnością nie będą chcieli szybko jechać do domu. Dzień później o 11:00 podejmiemy Włochów, którzy mimo podobnego stażu na arenie międzynarodowej, nie są wymieniane w gronie faworytów. Na koniec 24 sierpnia o 17:00 mecz z jedną z najlepszych drużyn w Europie, a mianowicie Rosję dla których powiedzieć, że walczą o najwyższe cele, to jak nie powiedzieć nic. Dodatkowo zeszłoroczne rozczarowanie na pewno wpłynie na nich motywująco. Miejmy nadzieję, że będzie to mecz tylko o pierwsze miejsce w grupie.
A kto faworytem? Mamy jednego, który jest całkowitym hegemonem i wygrywa ten turniej bez przerwy od pięciu lat! Mowa o Reprezentacji Rumunii, która z pewnością będzie chciała odnieść kolejny sukces. Oprócz tego z pewnością będą chcieli namieszać Chorwacie i Czesi, ale my będziemy trzymać kciuki tylko i wyłącznie za naszych reprezentantów!
Wszystkie spotkania grupowe będą transmitowane na żywo za pośrednictwem TVP Sport i sport.tvp.pl. Oprócz tego fani mogą liczyć na transmisję online na stronie playarena.pl
Zdjęcie: Playarena.pl
