Barcelona po niezbyt udanym meczu podzieliła się punktami z Sevillą. Oznacza to, że obecnie los w swoich rękach ma Real Madryt. Po meczu w podobnym tonie wypowiedział się Gerard Pique, ale dość szybko odpowiedział mu szkoleniowiec „Dumy Katalonii”.
Pique nie wierzy w tytuł?
Starcie z Sevillą nie okazało się zbyt udane dla Barcelony. Dzięki temu „Los Blancos” mogą jutro wskoczyć na fotel lidera i spoglądać na swojego rywala z góry. Podobnie po spotkaniu stwierdził Gerard Pique. Hiszpański obrońca nie ukrywał rozczarowania.
– Widzę, że wygranie mistrzostwo będzie trudne, skoro nie będziemy zależni od siebie. Ostatnie kolejki pokazały, że Real nie traci tak łatwo punktów. Spróbujemy, ale będzie bardzo trudno.
Real z pewnością dzięki zdobyciu trzech punktów na Anoeta zyska pewną niezależność w tabeli. Jednak tak naprawdę do końca rozgrywek pozostanie później 8 spotkań. Podopiecznych Zidane’a czekają między innymi mecze z Athletikiem i Villarrealem.
Odpowiedź Setiena
Z podobnego założenia wychodzi Quique Setien. Hiszpański szkoleniowiec jest przekonany, że Real straci w najbliższej przyszłości punkty, a Barcelona otrzyma szansę na ponowne zajęcia pozycji lidera. W odpowiedzi na słowa Pique, odparł:
– To frustracja podyktowana momentem chwili. Być może teraz odczucia nie są pozytywne, ale jutro Pique spojrzy na to z innej strony. Myślę, że Real Madryt też nie wygra wszystkich swoich spotkań.
