Przed nami październikowa przerwa na kadrę, podczas której Biało-Czerwoni w ramach eliminacji mistrzostw świata zmierzą się z San Marino oraz Albanią. W poniedziałkowe popołudnie Paulo Sousa spotkał się z dziennikarzami, by odpowiedzieć na pytania dotyczące reprezentacji.
Na samym początku Paulo Sousa skomentował pożegnanie Łukasza Fabiańskiego. Jak wiadomo, golkiper West Hamu rozegra swój ostatni mecz w biało-czerwonych barwach – Sądzę, że zawodnik, który przeżył tak ważne chwile w reprezentacji, zasłużył na coś takiego.
Selekcjoner reprezentacji Polski przedstawił także sytuację kadrową – Rybus i Reca nie będą mogli do nas dołączyć ze względu na kontuzje. Jutro dowiemy się więcej na temat Drągowskiego. Nicola Zalewski nie będzie w stanie być z nami. To dla niego trudny czas. Musi być z rodziną. Wspieramy go.
Obecność na meczach
Niejednokrotnie dziennikarze poruszają temat nieobecności Paulo Sousy na meczach PKO BP Ekstraklasy czy istotnych spotkaniach polskich drużyn. Sousa w takich słowach skomentował tę sprawę – Większość naszych zawodników gra za granicą. W moim zespole jest wystarczająco dużo osób, by śledzić rozgrywki na całym świecie. Nie mogę być wszędzie [osobiście], dlatego muszę mieć priorytety. Jeżeli chcemy poważnie myśleć o polskim futbolu, to myślę, że jest to właściwy sposób. Musimy gromadzić zawodników [na zgrupowaniach], wznosić ich na nowe poziomy, żeby byli gotowi, kiedy dostaną powołanie.
Sousa odniósł się także do sytuacji Arkadiusza Milika oraz Krzysztofa Piątka. Jak wiadomo, obaj wracają do gry po poważnych urazach – Mam nadzieję, że w listopadzie obaj [Milik i Piątek] będą z nami.
Selekcjoner naszej kadry potwierdził również, że piłkarze otrzymali czas wolny na spotkanie z rodzinami, a jutro wezmą udział w testach medycznych.