Porto chce się pozbyć Ikera Casillasa. Ma jeden istotny powód

Iker Casillas prawdopodobnie już wkrótce odejdzie z Porto

Przejście Ikera Casillasa do Porto przed dwoma laty było ogromną niespodzianką. Możliwe, że obecny sezon będzie jego ostatnim w „Jaskinii Smoka”. Wpływ na to mogą mieć problemy finansowe, z którymi zmaga się w ostatnim czasie portugalski klub.

Ikera Casillasa nie trzeba nikomu przedstawiać – druga największa liczba występów w historii Realu Madryt oraz najwięcej meczów w reprezentacji. Ponadto wiele trofeów z klubem oraz reprezentacją, a także nagród indywidualnych. Hiszpana można uznać za jedną z legend światowego futbolu, chociaż jeszcze nie zdecydował się zawiesić butów na kołku. Trzeba jednak przyznać, że były gwiazdor Realu Madryt najlepsze lata ma już za sobą. I wiedzą o tym również działacze FC Porto…

Trzeci sezon w lidze portugalskiej rozpoczął się jednak dla golkipera całkiem udanie. W pięciu pierwszych kolejkach Ligi NOS Casillas zachował czyste konto. W kolejnych spotkaniach było mu o to jednak trudno. Dobrze spisywał się choćby w meczach przeciwko Monaco oraz Sportingowi, w których nie stracił bramki. Mimo to w ostatnim czasie Sergio Conceicao odsunął go od pierwszego składu. Hiszpan nie zagrał w meczu Pucharu Portugalii przeciwko Lusitano, w Lidze Mistrzów z RB Lipsk, a także w ostatnim ligowym starciu przeciwko Pacos Ferreira. We wszystkich trzech spotkaniach dostępu do bramki Porto bronił Jose Sa.

Niedawno pojawiły się w portugalskich mediach pogłoski, jakoby Iker Casillas nie przykładał się ostatnio do treningów. Według domniemanych przecieków z szatni golkiper większość treningu spędzał nie z kolegami z drużyny, ale z telefonem komórkowym. Sergio Conceicao zaprzeczył jednak tym plotkom w ostatnim wywiadzie dla „O Jogo”. – Zachowanie Casillasa jest fantastyczne – pracuje i robi wszystko, cokolwiek mu powiem – zadeklarował szkoleniowiec.

Porto pragnie jednak pozbyć się hiszpańskiego golkipera jak najszybciej, choćby w styczniu. Jak się okazuje, wpływu na to nie ma nieprofesjonalne podejście zawodnika do treningów, tylko problemy finansowe klubu. Jak informuje „El Pais”, Porto może mieć w przyszłym sezonie kłopoty z Finansowym Fair Play. Iker Casillas inkasuje w Porto pięć milionów euro rocznie, dzięki czemu znajduje się na szczycie klubowej listy płac. Klub chciałby ograniczyć wydatki na pensje, dlatego też bardzo prawdopodobne, że ofiarą działań będzie hiszpański golkiper.

Tym samym jest bardzo możliwe, że obecny sezon będzie dla Ikera Casillasa ostatnim w barwach Porto. Czy już niedługo Hiszpan zdecyduje się skończyć z futbolem? Jego nazwisko wciąż przyciąga kibiców na całym świecie, jednak najlepsze lata ma już za sobą. Bramkarz jednak wciąż chce udowodnić, że daleko mu do zakończenia pełnej sukcesów kariery. Nie da się jednak ukryć, że bazuje on w ostatnim czasie głównie na legendzie sprzed lat…

Fortuna: Odbierz 110 zł na zakład bez ryzyka
+ do 400 zł bonusu

Komentarze

komentarzy