Poważne oskarżenia. Robert Lewandowski będzie miał problemy?

Wraca temat konfliktu na linii Robert Lewandowski – Cezary Kucharski. Obrońcy byłego menadżera piłkarza mówią wprost o fałszowaniu dowodów w dotyczącej Cezarego Kucharskiego sprawie.

Choć w ostatnim czasie temat konfliktu Roberta Lewandowskiego z Cezarym Kucharskim mocno przycichł w mediach, śledztwo w tej sprawie nadal się toczy. Aktualne informacje na jego temat udało się pozyskać portalowi Onet.

Atak Kucharskiego, kontratak Lewandowskiego

Konflikt między Cezarym Kucharskim a Robertem Lewandowskim zaczął się we wrześniu 2020 roku, gdy były menadżer piłkarza zażądał od niego 39 milionów złotych w ramach rozliczenia za udziały w prowadzonej przez nich spółce RL Management.

W odpowiedzi na postawione żądania, Robert Lewandowski w październiku 2020 roku złożył w Prokuraturze Krajowej w Warszawie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Cezarego Kucharskiego.

Po prawie trzech tygodniach do mieszkania byłego agenta piłkarza wkroczyła policja dokonując jego zatrzymania. Cezary Kucharski usłyszał zarzut szantażowania dawnego klienta, gdyż miał rzekomo zażądać od Roberta Lewandowskiego 20 milionów euro. Kwota ta miała być warunkiem milczenia na temat tego, że „Lewandowski i jego żona są oszustami podatkowymi”.

Śledztwo trwa

Wraz z rozwojem sytuacji na temat konfliktu Roberta Lewandowskiego z byłym menadżerem, okazało się, że piłkarz nagrywał jego wypowiedzi w trakcie spotkań. To właśnie te nagrania stanowią teraz największy punkt sporny między prowadzącą śledztwo prokuraturą a obrońcami Cezarego Kucharskiego. Ich zdaniem materiały dostarczone przez Lewandowskiego są sfałszowane i należy przeprowadzić analizę autentyczności ich zapisu.

Zgodnie z naszymi przypuszczeniami realizuje się wcześniej założony scenariusz sprawy, czyli gonimy króliczka, a nie, broń Boże, go doganiamy – powiedział Onetowi obrońca Cezarego Kucharskiego, Krzysztof Ways. W jego opinii taki obrót spraw działa na korzyść Roberta Lewandowskiego i jego pełnomocników, gdyż uniemożliwia byłemu agentowi piłkarza oskarżonemu o szantaż skuteczne ubieganie się o wspomniane wcześniej 39 milionów złotych.

Zastrzeżenia dotyczące nagrań

Z informacji Onetu wynika, że w toku śledztwa prokuratura ostatecznie zgodziła się na dokonanie analizy nagrań. Obrońca Cezarego Kucharskiego zgłasza jednak zastrzeżenia, że przeprowadzono ją na kopiach nagrań, a nie oryginałach, co podważa jej rzetelność.

Bez wiążącej i ostatecznej analizy niemożliwe jest z kolei przesłuchanie Rafaela Buschmanna, niemieckiego dziennikarza, o którym mówił Cezary Kucharski nagrywany przez Roberta Lewandowskiego. Rafael Buschmann był jednym z autorów artykułu w tygodniku „Der Spiegel”, w którym opisano rzekome oszustwa podatkowe polskiego napastnika Bayernu Monachium.

Jak donosi Onet, aktualnie obie strony sporu kontynuują wymianę ciosów w toczących się postępowaniach. Całkiem prawdopodobne więc, że za jakiś czas za sprawą którejś ze stron tego konfliktu znów zrobi się o nim głośno.

Komentarze

komentarzy