Powracają najstraszniejsze koszmary Jose Mourinho? Portugalczyk może mieć kłopoty

Głównym tematem w brytyjskim mediach w kontekście Manchesteru United jest w ostatnim czasie oczywiście Jose Mourinho. Sytuację portugalskiego trenera komentuje się w brukowcach od wielu tygodni. Zbliżający się już wielkimi krokami koniec okna transferowego przypomina „The Special One” najstraszniejsze koszmary. 

Aby wytłumaczyć o jakich dokładnie koszmarach mowa, musimy wrócić do końca sierpnia 2015 roku, kiedy to Portugalczyk był jeszcze trenerem Chelsea. „The Blues” nie szaleli wtedy na rynku transferowym. Wystarczy powiedzieć, że najdroższą transakcją tego klubu była przeprowadzka Pedro z Barcelony do Londynu za około 30 milionów euro. Jose Mourinho w kontekście transferów miał wtedy zupełnie inne zdanie niż zarząd Chelsea. Trener londyńskiego zespołów pragnął ściągnąć do swojej drużyny Johna Stonesa oraz Paula Pogbę. Oba te transfery spaliły na panewce, a dalszą historię Jose Mourinho w klubie wszyscy dobrze pamiętają.

Obecna sytuacja Manchesteru United wydaje się dosyć podobna. Jak na razie „Czerwone Diabły” sprowadziły tylko trzech piłkarzy – Freda, Diogo Dalota oraz Lee Granta. Największe nadzieje pokłada się w Brazylijczyku, który ma stać się głównym filarem środka pomocy. Fred potrzebuje jednak czasu, by zaadaptować się w zupełnie innej lidze. Gra na Ukrainie, a futbol w Anglii to dwa zupełnie inne światy.

O problemach kadrowych wspomina cały czas Jose Mourinho. Portugalczyk regularnie naciska na zarząd w kontekście transferów – Zarząd wie kogo potrzebuje. Mam jeszcze kilka dni, by zobaczyć co się stanie.  Inne kluby z którymi rywalizujemy są naprawdę mocne i posiadają wspaniałą kadrę. Niektórzy inwestują niesamowicie, jak na przykład Liverpool, który kupuje wszystko i wszystkich. Jeśli nie wzmocnimy odpowiednio drużyny, to w nadchodzącym sezonie możemy mieć poważne problemy.

Jeśli wierzyć mediom, klub z Old Trafford nadal pracuje nad wzmocnieniem dwóch pozycji. Mowa oczywiście o środku obrony i prawej pomocy. W kontekście tej pierwszej pozycji wymienia się takie nazwiska jak Alderweireld, Maguire, Mina czy Boateng. W obecnej sytuacji najmniej prawdopodobny jest transfer piłkarza Barcelony, gdyż Kolumbijczyk ma być już w zaawansowanych rozmowach z Evertonem.

Na prawą pomoc najbardziej przymierzany był Willian. Brazylijczyk przyznał jednak w ostatnim wywiadzie, że jest szczęśliwy w Chelsea i odejdzie tylko w momencie, kiedy klub będzie chciał się go pozbyć. Dwaj inni kandydaci to Chorwaci – Rebić oraz Perisic, jednakże żadne z mediów nie poinformowało o jakichkolwiek chociażby wstępnych rozmowach na temat transferu.

Jose Mourinho może mieć zatem na starcie sezonu poważne kłopoty, w szczególności na pozycji środkowego pomocnika. Paul Pogba dopiero rozpocznie treningi z drużyną, Nemanja Matić przeszedł pod koniec lipca operację, która wykluczyła go na kilka tygodni, natomiast Ander Herrera w ostatnim sparingu z Bayernem nabawił się drobnego urazu i nie wiadomo czy będzie do dyspozycji trenera na mecz z Leicester.

W związku z tym na dzień dzisiejszy Portugalczyk może wystawić Freda, Andreasa Pereirę oraz Scotta Mc Tominaya. Najbliższe tygodnie będą zatem bardzo trudnym okresem dla Jose Mourinho. Czy trener „Czerwonych Diabłów” poradzi sobie z problemami i historia z Chelsea się nie powtórzy? Przekonamy się za kilka lub kilkanaście tygodni.

Zakład bez ryzyka w Fortunie. Możesz wejść i odebrać go właśnie w tym momencie

Komentarze

komentarzy