Po odejściu z Arsenalu, Arsene Wenger niejednokrotnie dawał do zrozumienia, że chciałby nadal wykonywać swój zawód. Zainteresowanie Francuzem, pomimo słabych kilku ostatnich lat na Emirates, powinno być ogromne i już niebawem doświadczony szkoleniowiec zapewne wróci do codziennej pracy z piłkarzami – jako trener lub dyrektor sportowy.
W wywiadzie dla ESPN, 68-latek potwierdził, że po krótkich wakacjach jest gotów ponownie spróbować swoich sił w zawodzie: – Wygląda na to, że niebawem wrócę. Najprawdopodobniej wydarzy się to po nowym roku. Jeszcze nie wiem, dokąd trafię, ale obecnie jestem wypoczęty i gotowy do pracy. Istnieją pewne kluby i reprezentacje narodowe, które o mnie pytają. Mam 22-letnie doświadczenie w Arsenalu i dzięki niemu nie obawiam się żadnego wyzwania – stwierdził Francuz.
Niemieckie media niedawno donosiły, że w przypadku zwolnienia Niko Kovaca, Wenger mógłby zostać tymczasowym szkoleniowcem Bayernu Monachium. Ten jednak we wspomnianym wywiadzie wyraził poparcie dla Chorwata, twierdząc, że jego odejście byłoby błędem ze strony „Bawarczyków”.
Z kolei informacje z Francji mówią o przejęciu przez Wengera posady dyrektora sportowego w PSG. Doświadczony Wenger zostałby jedną z ważniejszą osób w klubie i miałby ściśle współpracować z Thomasem Tuchelem, który dwa tygodnie temu spotkał się z 68-latkiem. Oczywiście owe spotkanie wywołało masę plotek, ale wcale nie wykluczyło dalszej kariery trenerskiej byłego menedżera Arsenalu.