Łukasz Fabiański rozegrał dziś swój ostatnim mecz w biało-czerwonych barwach. Polaka pożegnali zgromadzeni na stadionie kibice, piłkarze obu drużyn, a także cały sztab szkoleniowy. Bramkarza West Hamu w 57. minucie zmienił 21-letni Radosław Majecki, dla którego był to debiut w seniorskiej reprezentacji.
Odkąd otrzymaliśmy potwierdzenie, że mecz z San Marino będzie dla Łukasza Fabiańskiego spotkaniem pożegnalnym, wszyscy spodziewaliśmy się, że będzie to wzruszające przeżycie i wielu kibiców nie zdoła powstrzymać łez. Tak też się stało. Ze łzami w oczach boisko opuszczał Łukasz Fabiański, wzruszenia nie krył też komentujący mecz w TVP Sport Robert Podoliński.
57 minuta
Ze względu na to, że mecz z San Marino był 57. spotkaniem, w którym Łukasz Fabiański stanął między słupkami naszej bramki, golkiper miał opuścić boisko właśnie w 57. minucie meczu. Tak też się stało. Fabiańskiego zmienił młody i utalentowany bramkarz AS Monaco – Radosław Majecki.
Pełny stadion, tysiące zdartych gardeł, setki łez… Tak Łukasz Fabiański pożegnał się z reprezentacją Polski… 🇵🇱 #Kadra2021 pic.twitter.com/O6Dor434fG
— TVP SPORT (@sport_tvppl) October 9, 2021
Dla Majeckiego był to debiut w seniorskiej reprezentacji Polski. Opuszczenie boiska przez Łukasza Fabiańskiego wiązało się więc jeszcze z pewnego rodzaju symboliczną zmianą warty w polskiej bramce.