Wayne Rooney po zakończonym EURO 2016 oficjalnie nie zakończył swojej przygodę w reprezentacji Anglii. Turniej we Francji był jednak jednym z ostatnich akordów jego niespełnionej kariery w narodowej kadrze, która ostatecznie dokona żywota już za kilkanaście dni.
Do ostatniego pożegnania dojdzie na Wembley 15 listopada w spotkaniu z USA. Dokładnie dwa lata po jego ostatnim występie dla Anglii, Rooney wybiegnie na boisko i pożegna się z fanami w swoim 120-stym występie. Wpływy z meczu zostaną przekazane na rzecz fundacji angielskiego piłkarza.
Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 110 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!
Od czasu wyjazdu do Stanów Zjednoczonych, Anglik jest w doskonałej formie. W 20 występach dla swojej drużyny trafił 12 bramek, zaliczając dodatkowo kilka asyst. Zdajemy sobie sprawę, że to tylko MLS, ale w obecnym momencie były gracz Manchesteru United mógłby być jedną z alternatyw dla Southgate’a, którego napastnicy w ostatnim czasie nie grzeszą skutecznością. Do tej pory ze snajperów jedynie Harry Kane przekroczył liczbę trzech bramek w Premier League, a Danny Welbeck, Marcus Rashford oraz Jamie Vardy nie mogą początku tego sezonu zaliczyć do udanych.
Oficjalnie wychowanek Evertonu swoją decyzję o zakończeniu kariery przekazał latem ubiegłego roku. Już wcześniej jednak Gareth Southgate dał mu do zrozumienia, że ma zupełnie inny plan na budowę reprezentacji, który nie zawiera jego osoby. Po dwóch latach od ostatniego meczu w kadrze, piłkarz DC United wróci, aby rozegrać ostatnie spotkanie w ukochanym trykocie.
Starcie z USA będzie kolejna okazją do wyśrubowania wyniku w klasyfikacji najskuteczniejszych strzelców reprezentacji „Synów Albionu”. Rooney obecnie przewodzi w stawce, mając na koncie 53 trafienia.
Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 110 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!
