Kwestia spadkowiczów rozstrzygnięta. W niedzielne popołudnie Wisła Kraków przegrała 2:4 wyjazdowe starcie z Radomiakiem Radom. Ten wynik sprawił, że „Biała Gwiazda” żegna się z najwyższą klasą rozgrywkową po 26 latach.
Brak wygranej w czterech meczach z rzędu spowodował, iż Wisła Kraków znalazła się w bardzo nieciekawej sytuacji na dwie kolejki przed końcem rozgrywek. Dodatkowo w ten weekend punktowali Śląsk, Jagiellonia i Stal. Tym samym „Biała Gwiazda” nie miała wyjścia. Potrzebowała trzech oczek w Radomiu.
Wisła Kraków żegna się z ligą
Niedzielny pojedynek rozpoczął się dla Wisły wyśmienicie. Już w 8. minucie spotkania do siatki trafił Tsitaishvilli. W drugiej połowie prowadzenie gości podwyższył Savic. Wydawało się zatem, że Wisła zdoła wywieźć trzy punkty i będzie dalej w grze o utrzymanie.
Radomiak nie złożył jednak broni. Bohaterem gospodarzy został Angielski, który ustrzelił hat-tricka. Z kolei na cztery minuty przed końcem regulaminowego czasu gry wynik spotkania ustalił Abramowicz. Wisła Kraków żegna się z PKO BP Ekstraklasą i będzie rywalizować na zapleczu w trakcie sezonu 2022/2023.