Prawdziwe wyzwanie Pepa Guardioli. Czy Hiszpan ponownie wprowadzi Manchester City na szczyt Premier League?

Tak źle w obozie Manchesteru City dawno nie było. Kibice „The Citizens” przez ponad rok przeżywali prawdziwą sielankę w kontekście rywalizacji ich drużyny w Premier League. Podopieczni hiszpańskiego trenera bez większych problemów pokonywali swoich rywali.  Ostatni miesiąc jest dla zespołu bardzo trudny. Czy Pep Guardiola ponownie nakieruje swoją drużynę na ścieżkę zwycięstw?

Cztery ostatnie ligowe spotkania i zaledwie trzy zdobyte punkty. Aż trudno uwierzyć, że mówimy tutaj o obecnym mistrzu Anglii, czyli Manchesterze City. Klub z Etihad Stadium zanotował trzy porażki – z Chelsea, Crystal Palace i Leicester City. Warto zaznaczyć, że przez cały sezon 2017/2018, „The Citizens” przegrali tylko dwa mecze. Trudno mówić o zwykłych potknięciach. Zespół Guardioli przeżywa prawdziwy kryzys.

Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 110 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!

Jaki jest powód słabszej dyspozycji drużyny? Jednym z głównych czynników to z pewnością nieobecność Fernandinho. Brazylijski pomocnik nie mógł wystąpić w trzech ostatnich meczach Manchesteru City z powodu kontuzji uda. Patrząc na skład „The Citizens”, Pep Guardiola nie ma tak naprawdę odpowiedniego zastępcy dla 33-latka. Za ten mankament może obwiniać się tylko i wyłącznie zarząd klubu. Pomimo ogromnych wydatków na obronę w 2017 roku, Manchester nie sprowadził piłkarza, który w przypadku absencji Fernandinho, zająłby bardzo istotne miejsce w składzie.

O sytuacji Brazylijczyka wypowiedział się Guardiola – Fernandinho nie jest zdolny do gry, ponieważ ma kontuzję. Wiemy o tym i musimy to przezwyciężyć. Gundogan zaprezentował się dobrze, prawidłowo poruszał się z piłką. Nie mamy jednak w składzie takiego zawodnika jak Fernandinho. W naszym obowiązku jest, by rozwiązać ten problem. 

Choć trener „The Citizens” wielokrotnie powtarzał, że Manchester nie będzie za bardzo aktywny w zimowym oknie transferowym, to niewykluczone, że zespół z Etihad postara się sprowadzić zawodnika o podobnym profilu co Fernandinho. Jak na razie zespół hiszpańskiego szkoleniowca musi wrócić na zwycięską ścieżkę. Już w niedzielę, Manchester zmierzy się na wyjeździe z Southampton. Cztery dni później, mistrz Anglii rozegra na własnym stadionie arcyważne spotkanie z Liverpoolem. Ewentualna porażka w tym starciu może spowodować, że strata City do „The Reds” będzie wynosić już 10 punktów.

Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 110 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!

Komentarze

komentarzy