Dyskusje związane z wypłatą pieniędzy za prawa telewizyjne trwają we wszystkich krajach. Z podobnymi problemami boryka się Premier League, która na rynku obraca niebotycznymi pieniędzmi. Kluby otrzymały już wstępne informacje dotyczące przyszłych wypłat. Straty mogą wynieść nawet około 340 milionów funtów.
Projekt restart w Premier League
Przedstawiciele klubów spotkali się w poniedziałek, aby kontynuować rozmowy na temat „projektu restart”. Szefowie ligi przekazali już informacje, że gra na neutralnych stadionach na ten moment nie wchodzi w grę co było jeszcze jakiś czas temu tematem dyskusji.
Po raz pierwszy jednak drużyny otrzymały informacje, że mogą niebawem dokonać zwrotu pieniędzy za prawa telewizyjne. Jaki jest tego powód? Przede wszystkim mecze nie odbywają się zgodnie z planem. Traci na tym głównie telewizja, która ma spore trudności, aby w obecnych czasach dbać o swój produkt.
Prawa w Premier League na lata 2019-2022 są warte 9,2 miliarda funtów. Richard Masters, szef Premier League, informował o stracie około miliarda funtów, jeśli sezon nie zostanie wznowiony. Zarządca ligi potwierdził, że straty klubów są nieuniknione. Według BBC, może być to nawet 340 milionów funtów.
Co dalej?
Jak zatem będą wyglądać kolejne dni w Anglii? Już za niecały tydzień odbędzie się kolejne spotkanie Premier League z klubami. 18 maja piłkarze mają wrócić do treningu grupowego na podstawie protokołów z zachowaniem dystansu społecznego.
Tydzień później zaplanowano spotkanie UEFA wraz z federacjami, aby przede wszystkim omówić decyzje związane z europejskimi pucharami. Start ligi jest przewidywany na 12 czerwca, aby piłkarze mieli niecały miesiąc do przygotowania się do restartu biorąc pod uwagę zajęcia w grupach.