Koniec sezonu, początek wakacji, sezon ogórkowy? Nic z tych rzeczy! Choć kluby nie grają, to w biurach odbywają się ważne rozmowy, a na stoły wykładane są ogromne sumy. Letnie okienko transferowe tak naprawdę dopiero zostało otwarte, a w Premier League wydano już astronomiczną kwotę na przedsezonowe wzmocnienia. A kolejne w drodze!
Wczoraj do zespołu Arsenalu dołączył Alexandre Lacazette z Lyonu. Francuz był o krok od przejścia do Atletico Madryt, ale Hiszpanom nie zdjęto zakazu transferowego. 26-latek musiał więc zmienić kierunek transferowych westchnień i padło na Londyn. Zaraz po podpisaniu 5-letniego kontraktu z „Kanonierami” opowiadał o swojej fascynacji drużyną czasów Henry’ego i Piresa. Sam ustanowił nowy rekord transferowy klubu z północnego Londynu, kosztując 46,4 miliona funtów (ok. 53 mln euro).
Bardzo aktywny w letnim okienku jest Everton. „The Toffees” pozyskali już Jordana Pickforda, Michaela Keane’a, Sandro Ramireza czy Davy’ego Klaassena, łącznie wydając ponad 83 miliony funtów! Wydali pieniądze za transfer Romelu Lukaku, zanim jeszcze do niego doszło.
Prężnie działa Manchester City. Pep Guardiola zażyczył sobie znaczących wzmocnień składu i wydaje się, że takie otrzymał. W bramce Ederson kosztujący 35 milionów, a w pomocy Bernardo Silva za 43! A na tym na pewno nie poprzestanie, ostatnio coraz częściej dochodzą też słuchy o zainteresowaniu Kylianem Mbappe.
Nieco mniej wydatków po czerwonej części Manchesteru, bo Mourinho dostał na razie tylko Victora Lindelofa, którego „Czerwone Diabły” pozyskały za ok. 31 mln. Jednak zdaje się, że w drodze transferowy hit o imieniu Romelu.
Kosmetyczne ruchy również w Liverpoolu, gdzie chyba już zrezygnowano ze starań o Naby’ego Keitę. Wcześniej przyszedł już Mohamed Salah, na którego trzeba było wyłożyć ponad 30 baniek – ciekawe, czy to podejście do Premier League okaże się bardziej udane.
Swoje do transferowej karuzeli w Anglii dorzucają i mniejsi. W Leicester już zameldował się Vicente Iborra, na którym Sevilla zarobiła prawie 13 milionów, oraz Harry Maguire ze spadkowicza Hull. W Bournemouth zjawił się Nathan Ake, tym razem definitywnie i to za niemałe pieniądze, bo za ok. 20 mln. Już wcześniej, również z Chelsea, przeniósł się tam Asmir Begović, koszt operacji to prawie 10 milionów.
Na tę chwilę licznik pieniędzy wydanych na transfery w Premier League oscyluje w granicach 430 milionów funtów, a mamy dopiero 6 lipca! W drodze są też kolejne transfery, wspominaliśmy o Lukaku, a oprócz tego Arsenal chciałby również Thomasa Lemara z Monaco i Riyada Mahreza, szykuje nam się również wielki powrót do Evertonu. To na pewno nie koniec, bo wielu trenerom będzie zależało, żeby wzmocnić skład na długo przed startem sezonu. Szykuje nam się transferowy rekord w jednym okienku Premier League, a w tym wszystkim jest przecież i polski akcent.