W Manchesterze nie zamierzają oszczędzać. Rekordowy transfer United stał się faktem

Manchester United nie zamierza biernie przypatrywać się zbrojeniom rywala zza miedzy przed nadchodzącym sezonem i równie prędko zabrał się do pracy. Oba kluby z Manchesteru nie liczą każdego funta i sprowadzając nowych piłkarzy, wydają naprawdę konkretne sumy pieniędzy.

Nowym podopiecznym Jose Mourinho został szwedzki obrońca Victor Lindelof. 22-latek podpisał z klubem z Old Trafford 4-letni kontrakt. Cena 35 milionów euro stawia go na pozycji najdroższego defensora w całej historii klubu. Lindelof jest jednak typem obrońcy, jakich bardzo lubi Jose Mourinho. Jego głównym atutem jest uniwersalność; Victor może grać zarówno w środku defensywy, jak i na bokach, a jeśli zajdzie taka potrzeba, zagra nawet w linii pomocy.

Portugalski szkoleniowiec wielokrotnie podkreślał, że już jakiś czas temu zostawił włodarzom klubu listę piłkarzy, których widziałby u siebie w zespole w kolejnym sezonie. Nie jest tajemnicą, że Lindelof był jednym z nich, więc Jose Mourinho może być zadowolony z dotychczasowej pracy szefów klubu na rynku transferowym: – Victor to wspaniały piłkarz z niesamowitym talentem. W Manchesterze United czeka go wielka przyszłość. Potrzebujemy dodatkowej jakości w składzie. Victor jest naszym pierwszym nabytkiem i mam nadzieję, że nasi zawodnicy gorąco go powitają.

Od wielu lat najdroższym obrońcą w historii klubu był Rio Ferdinand, za którego Manchester United zapłacił w 2002 roku (!) 30 milionów funtów. Wszyscy dobrze wiemy, jak potoczyła się kariera Anglika na Old Trafford. Młody Szwed, wskakując w buty Ferdinanda, nakłada na siebie sporą presję, dlatego jego piłkarski talent i ogromne ambicje będą w tym wypadku niezbędne.

– Jestem bardzo podekscytowany tym transferem. W Benfice byłem bardzo szczęśliwy i naprawdę sporo się tam nauczyłem. Teraz jednak bardzo cieszę się z możliwości gry w Premier League. Dołączam do Manchesteru United i będę grał dla Jose Mourinho. Jestem gotowy, by wejść do zespołu i pomóc mu zdobywać wiele trofeów.

Lindelof z pewnością żałuje, że z klubem żegna się inny, legendarny już Szwed – Zlatan Ibrahimović. Oglądanie tej dwójki w Manchesterze United byłoby niecodziennym i z pewnością bardzo ciekawym doświadczeniem. Zlatan swego czasu wypowiedział się na temat ewentualnego transferu Lindelofa do Manchesteru i absolutnie nie był temu przeciwny. A jeśli ktoś dostał błogosławieństwo od samego Zlatana, no to sami wiecie…

W Benfice Victor grał naprawdę dobrze. Dojrzał jako piłkarz. Czy jest gotowy na grę w Manchesterze United? Owszem, myślę, że może grać dla jednego z największych klubów – Zlatan Ibrahimović.

Fortuna: Odbierz 110 zł na zakład bez ryzyka + do 400 zł bonusu!

Komentarze

komentarzy