Relacje na linii Jose Mourinho–kibice Manchesteru United w ostatnim czasie są gorącym tematem w Anglii. Portugalczyk kilkukrotnie skrytykował zasiadających na Old Trafford fanów „Czerwonych Diabłów”, podając w wątpliwość ich sposób wspierania piłkarzy. Ci, chcąc poszukać rozwiązania problemu, zaproponowali portugalskiemu szkoleniowcowi spotkanie. O całej „aferze” możecie poczytać tu i tu.
Propozycja, jaka padła od przedstawicieli „Manchester United Supporters Trust”, nie przypadła do gustu Jose Mourinho, który odrzucił zaproszenie na spotkanie mające na celu znalezienie rozwiązania problemu z dopingiem.
– Nie mogę spotykać się z 1/4 planety, a myślę, że tylu właśnie jest kibiców Manchesteru United. Będę dalej robił to, co robiłem dotychczas: każdego dnia będę pracował na chwałę klubu i naszych piłkarzy.
Spotkanie zatem nie dojdzie do skutku i fani Manchesteru United zasiadający na trybunach Old Trafford będą musieli sami dojść do tego, jak rozwiązać problem. Pierwszą okazję do tego będą mieli dopiero 18 listopada, kiedy to „Czerwone Diabły” rozegrają mecz na własnym stadionie przeciwko Newcastle.