Ostatnie miesiące nie są dla Chelsea idealne. Zespół notuje rozczarowujące wyniki, Eden Hazard cały czas poważnie rozważa odejście ze Stamford Bridge, natomiast sam klub otrzymał zakaz transferowy na dwa najbliższe okna. Najnowsza wiadomość odnośnie tej sprawy może nieco poprawić humory kibiców. FIFA ma rozpatrzyć odwołanie „The Blues” bardzo szybko.
Widmo zakazu wisiało od dłuższego czasu. Angielskie media informowały o możliwych nieprawidłowościach Chelsea przy sprowadzaniu nieletnich piłkarzy. FIFA przeanalizowała całą sprawę i wydała oficjalny komunikat. Londyński klub otrzymał karę grzywny w wysokości 600 tys. franków szwajcarskich oraz zakaz rejestrowania zawodników przez dwa najbliższe okna transferowe.
Oczywiście ekipa ze Stamford Bridge odwołała się od zarzutów. „The Blues” mieli bowiem nadzieję, że podczas ponownego rozpatrywania całej sprawy, możliwość wykonywania transferów latem będzie odblokowana. Wniosek został jednak odrzucony, a zakaz transferowy podtrzymany. W tym momencie pojawiły się spore obawy. Proces kolejnej apelacji przeważnie trwa kilka miesięcy. Dlatego też, było wielce prawdopodobne, że ostatecznie, Chelsea nie będzie mogła latem zarejestrować piłkarzy.
Nad Londynem pojawił się promyk nadziei. Według doniesień mediów, Chelsea może liczyć na błyskawiczne rozpatrzenie wniosku. Już 11 kwietnia FIFA wyda kolejny komunikat w tej sprawie. Negatywna odpowiedź nie będzie tragedią. Klub na pewno odwoła się do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu (CAS). Przy rozpatrywaniu sprawy przez ten organ, zakaz transferowy na najbliższe okno być może zostanie odwieszony.
Dla Chelsea będzie to wręcz zbawienie. Ekipa ze Stamford Bridge stoi w kadrowej niepewności. Cały czas nad swoją przyszłością zastanawia się Eden Hazard. Belg marzy o transferze do Realu, a letnie okno będzie idealną okazją, by ten cel zrealizować. Dodatkowo klub nie rozwiązał kwestii Kovacicia i Higuaina. Obaj zawodnicy są w Londynie na zasadzie wypożyczenia.
