Przyzwyczailiśmy się do tego, że kluby żegnają swoich trenerów w momencie, gdy zespół notuje bardzo złe, wręcz katastrofalne wyniki. Rzadko zdarza się, by zarząd zwalniał szkoleniowca w okresie walki o najwyższe cele. West Bromwich Albion w tym aspekcie wyszedł przed szereg. Ekipa z The Hawthorns zakończyła współpracę z Darrenem Moore’em, pomimo czwartego miejsca w Championship!
„The Baggies” radzą sobie w obecnym sezonie całkiem przyzwoicie. Klub po 36. kolejkach zajmuje czwartą lokatę w tabeli, a ich strata do lidera wynosi jedenaście punktów. Choć na ten moment awans bezpośredni zespołu wydaje się trudnym zadaniem, to walka w Play-Offach jest bardzo prawdopodobna. Piłkarze WBA będą musieli radzić sobie bez swojego szkoleniowca. Darren Moore został bowiem zwolniony z tej funkcji.
Informacja na temat zmian w klubie zaskoczyła praktycznie całą angielską piłkę. Pożegnanie się z trenerem w takim momencie sezonu, kiedy drużyna nie notuje złych wyników i cały czas walczy o Premier League, to prawdziwy ewenement. Jak poinformowały jednak media, zarząd West Bromwich Albion ma postawiony jasny cel – awans do najwyższej klasy rozgrywkowej z pierwszego lub drugiego miejsca w tabeli. Klub chce uniknąć walki w barażach, a przy obecnych wynikach zespołu, pojawiły się spore wątpliwości, czy Darren Moore zrealizuje postawione zadanie.
Klub musi szybko znaleźć odpowiedniego następcę. Biorąc pod uwagę fakt, iż Championship to rozgrywki o wyjątkowo napiętym terminarzu, czasu nie ma za wiele. „The Baggies” najprawdopodobniej zdecydują się na szkoleniowca, który obecnie jest bez pracy. Tutaj pojawia się pewne nazwisko – Slavisa Jokanovic. Serbski trener kilka miesięcy temu pożegnał się z Fulham po rozczarowującym starcie sezonu. Do tej pory, 50-latek nie znalazł nowego miejsca pracy.
Innym kandydatem na to stanowisko jest David Wagner. Były trener Huddersfield rozwiązał kontrakt z zespołem za porozumieniem stron. W przypadku Wagnera, nie wiadomo czy 47-latek podejmie się wyzwania w takim momencie sezonu. Amerykanin niemieckiego pochodzenia chciał zrobić sobie przerwę od pracy szkoleniowca.