Bycie kibicem Chelsea w ostatnim czasie nie jest najłatwiejsze. Klub cały czas boryka się z kwestią zmiany trenera, Roman Abramowicz nadal ma problemy z wizą, a zarząd „The Blues” nie podjął jeszcze żadnych konkretnych kroków na rynku transferowym. Kolejnym problemem londyńskiego klubu są kontrakty najważniejszych zawodników. Cały czas bowiem niepewna jest przyszłość Edena Hazarda i Thibaut Courtois.
Nie jest żadną tajemnicą, że Eden Hazard marzy o grze dla Realu Madryt. Piłkarz Chelsea już od dłuższego czasu był łączony z przenosinami do Madrytu. Obecne okno transferowe wydawało się idealnym momentem, by całą transakcję zrealizować, bowiem „The Blues” nie zakwalifikowali się do następnej edycji Ligi Mistrzów. Hazard wielokrotnie przyznawał, że triumf w tych rozgrywkach jest dla niego priorytetowy.
Szansę na sam transfer zniwelowała w ostatnim czasie decyzja Zinedine’a Zidane’a. Francuz jest wielkim zwolennikiem talentu Edena, a sam Belg w samych superlatywach wypowiadał się o trenerze „Królewskich”. Rezygnacja Zidane’a z pewnością nie ucieszyła Hazarda, gdyż to właśnie Zinedine naciskał na sprowadzenie piłkarza Chelsea i to on namawiał Florentino Pereza do rozmów z londyńskim zespołem.
Temat transferu po odejściu Zidane’a całkowicie nie zniknął. Eden podczas poniedziałkowej konferencji prasowej, poprzedzającej mecz Belgii z Kostaryką, wypowiedział się na temat jego podejścia do całej sytuacji – „Tak, chcę wiedzieć jakie będą ruchy Chelsea. Jeśli w klubie zajdą jakieś zmiany, czy to na ławce trenerskiej, czy w kadrze, na pewno poprawi to moją sytuację. Chcę wiedzieć z jakimi piłkarzami współpracowałbym w następnym sezonie. Mówiąc jednak szczerze, rynek transferowy jeszcze tak naprawdę się nie rozpoczął”.
Trudno jednak zgodzić się z ostatnim zdaniem Belga. Już teraz Manchester United zrealizował dwa transfery, sprowadzając Diogo Dalota oraz Freda, Liverpool w ekspresowym czasie sprowadził na Anfield Fabinho, a Manchester City jest w zaawansowanych rozmowach z Mahrezem oraz aktywnie prowadzi negocjacje z Napoli w sprawie Jorginho.
Stanowisko Hazarda jest jednak jasne. Klub musi obudzić się z marazmu na rynku transferowym. Wydaje się jednak, że aktualnie najważniejszą kwestią na Stamford Bridge jest ławka trenerska. Losy Antonio Conte powinny być znane już po zakończeniu sezonu, a tymczasem przyszłość Włocha nadal nie jest określona.
