Napoli – Liverpool, Borussia – Barcelona, Chelsea – Valencia, Atletico – Juventus… Terminarz na pierwsze dwa dni tegorocznej Ligi Mistrzów nas rozpieścił, dzięki czemu możemy przebierać w wielkich hitach. Na tokowy zapowiadał się także pojedynek PSG z Realem Madryt.
Odbierz zakład bez ryzyka z kodem ZZP530 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!
W grupie A Paryżanie oraz Real zmierzą się także z Galatasaray i Club Brugge, można więc niemal w ciemno zakładać, które dwie ekipy wyjdą z grupy. Teoretycznie nikogo nie można skreślać, ale nie oszukujmy się – innego scenariusza po prostu nikt sobie nie wyobraża. Mimo tego walka o pierwsze miejsce w wykonaniu dwóch zespołów aspirujących do ostatecznego triumfu w całych rozgrywkach, mogła nas elektryzować. Paryskie gwiazdy kontra przebudowywany, wzmocniony Real? Cud, miód i malina.
Tak się wydaje przynajmniej w teorii. Rzeczywistość niestety zweryfikowała te zapędy i wiele wskazuje na to, że zamiast „gwiezdnych wojen” otrzymamy po prostu kolejny, zwykły mecz solidnych, ale nie rewelacyjnych drużyn. Dlaczego?
Rzućmy okiem na to, co dzieje się w Realu Madryt. W gronie obecnie kontuzjowanych zawodników znajdują się m.in. Marcelo, Modrić, Isco i Asensio, a zawieszeni na ten mecz są Ramos i Nacho. Dokładając do tego wciąż dochodzącego do siebie, niemrawego Edena Hazarda oraz cały zespół, któremu do regularności jeszcze daleko, nastroje powinny być raczej umiarkowane.
Czy to oznacza, że PSG będzie miało ułatwione zadanie? W jakimś sensie na pewno, jednak mistrz Francji także ma problemy. Przede wszystkim nie zobaczymy zabójczego ofensywnego trio – Cavani i Mbappe są kontuzjowani, a Neymar zawieszony. Pozostaje nam liczyć na Icardiego, Di Marię, czy Sarabię. Nie ma tragedii, ale trzeba przyznać, że to jednak nie to samo. Jak myślicie, czy składy w dużej mierze uzupełnione zawodnikami rezerwowymi, mimo wszystko będą w stanie zapewnić nam przyjemne widowisko?
Odbierz zakład bez ryzyka z kodem ZZP530 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!
