Przyszłość Andera Herrery wciąż wydajE się jedną wielką niewiadomą. Hiszpan od jakiegoś czasu jest łączony z przenosinami do PSG, ale w ostatnim czasie ten temat jakby ucichł. Mistrz Francji bowiem ponownie rozważa podjęcie tematu kupna Idrissy Gueye’a, którego wielkim entuzjastą jest Thomas Tuchel.
„Paryżanie” w tym sezonie zmagają się z wieloma problemami w środku pola. Brak odpowiedniej aklimatyzacji do drużyny Leandro Paredesa i problemy dyscyplinarne Adreina Rabiota sprawiły, że niemiecki szkoleniowiec dość często musiał wystawiać w tej strefie boiska między innymi obrońcę Marquinhosa. W kolejnym sezonie Tuchel nie ma zamiaru dopuścić do takiej sytuacji i już teraz chce dogadać letni transfer.
Jego faworytem jest bez wątpienia Gueye, który do Paryża miał trafić już w styczniu. Wówczas Senegalczyk złożył oficjalną prośbę o transfer, po której za karę nie zagrał w kilku spotkaniach swojej drużyny. Marcos Silva dość szybko go jednak przywrócił do podstawowego składu, po tym jak jego ekipa nie osiągała bez Senegalczyka zadowalających wyników.
Oczywiście zakup Herrery dla PSG byłby o wiele mniej kosztowną opcją, zważywszy na kończący się kontrakt Hiszpana z Manchesterem United. Pomocnik „Czerwonych Diabłów” oczekuje jednak aż czteroletniego kontraktu wraz z wysoką tygodniówką. Na innym biegunie jest Gueye, który może kosztować – zważywszy na jego wiek – około 30 milionów funtów, ale jego warunki finansowe raczej nie będą aż tak wygórowane.
Kolejną alternatywą jest także transfer Tanguya Ndombele, ale taki transfer kosztowałby aktualnego lidera Ligue 1 gigantyczne pieniądze.