Raul i Pelé, czyli kosmos na Kubie!

New York Cosmos będzie pierwszym profesjonalnym amerykańskim zespołem piłki nożnej, który zagra na Kubie od 1978 roku, kiedy to na wyspie gościł zespół Chicago Sting. Co ciekawe zamiast drużyny z Chicago już wtedy zagrać miał w Hawanie nowojorski Cosmos.

Z różnych przyczyn do meczu nie doszło, a na Kubę udali się zawodnicy z „Wietrznego miasta” (przylecieli prosto z Haiti, gdzie rozgrywali tourné). Legendy głoszą, że prezes drużyny z Chicago – Clive Toye załatwił tamten mecz na Kubie by mógł pod tym pretekstem szmuglować cygara. Nic więc dziwnego, że gospodarze zwyciężyli wówczas dość łatwo 2:0…

Mecz Kuba vs NY Cosmos to efekt ocieplenia stosunków na linii USA – Kuba (w 1960 r. Stany Zjednoczone wprowadziły embargo gospodarcze, które zakazało również kontaktów sportowych). Prezydent USA Barack Obama ogłosił zwrot w dotychczasowej polityce izolowania Kuby przez USA i w grudniu ub.r. zalecił rządowi natychmiastowe wznowienie stosunków dyplomatycznych z braćmi Castro oraz rozluźnienie restrykcji w podróżach i eksporcie.

Pierwszym gestem przyjaźni władz kubańskim wobec USA było uwolnienie 53 więźniów politycznych. Drugim, ustanowienie 11 marca bezpośredniego połączenia telefonicznego pomiędzy oboma krajami. Teraz przyszła kolej na Sport!

Reprezentacja Kuby zajmuje obecnie 109. miejsce w rankingu FIFA. Swój pierwszy mecz międzynarodowy zagrała w 1930 roku wygrywając w Hawanie 3:1 z Jamajką. Ich najlepszym osiągnięciem jest ćwierćfinał Mistrzostw Świata 8 lat po debiucie na międzynarodowej arenie. W 1938 roku, jako pierwszy kraj z Karaibów, wystąpili na Mundialu. W I rundzie rozgrywanego we Francji czempionatu zmierzyli się z Rumunią. Do rozstrzygnięcia potrzebne było dodatkowe spotkanie bowiem pierwsze, po dogrywce, zakończyło się remisem 3:3. W powtórzonym meczu górą były „Lwy z Karaibów”, zwyciężając 2:1. W ćwierćfinale Kubańczycy rozgromieni zostali przez Szwedów 8:0 i zakończyli udział w turnieju w najlepszej ósemce świata.

The New York Cosmos to najbardziej utytułowany zespół piłkarski w historii amerykańskiej piłki nożnej, pięciokrotny zwycięzca North American Soccer League. Oprócz obecnego prezesa honorowego – Pelé w Cosmosie grali m.in. Carlos Alberto Torres, Rivelino, Franz Beckenbauer, Johan Neeskens, Giorgio Chinaglia oraz kilku piłkarzy znad Wisły, z czterokrotnym uczestnikiem Mistrzostw Świata Władysławem Żmudą na czele. Po upadku NASL (North American Soccer League) w 1984 roku klub przestał funkcjonować. Mimo wielu prób reaktywacji klub powstał na nowo dopiero 2010 roku. Również obecnie zespół z Nowego Jorku ma w składzie kilka gwiazd m.in Raúla, czy Marcosa Sennę oraz przymierzanego swego czasu do reprezentacji Polski Danny’ego Szetelę. Aktualnie klub występuje na drugim poziomie rozgrywek (nowa North American Soccer League to poziom pomiędzy MLS, a USL Pro), choć ma oczywiście ambicje na grę w MLS.

Reprezentacja Stanów Zjednoczonych gościła w stolicy Kuby dwukrotnie. Podczas Mistrzostw NAFC (North American Nations Cup) w 1947 roku – notując dwie porażki 0:5 z Meksykiem i 2:5 z gospodarzami oraz w 2010 roku zwyciężając 1:0 w eliminacjach MŚ 2010. Zwycięstwo z 1947 roku jest jedynym jak dotąd triumfem Kubańczyków nad Amerykanami. Dwa lata później w Mexico City padł remis, a kolejne osiem spotkań zakończyło się zwycięstwem The Yanks. Po raz ostatni mierzyli się oni 13 lipca 2013 (4:1) w fazie grupowej o Złoty Puchar CONCACAF.

Początek spotkania we wtorek, 2 czerwca o godzinie 17 czasu lokalnego
(23:00 czasu polskiego).

Za jedyne 3000 dolarów każdy fan NYC mógł wybrać się wraz z drużyną i Pelé na Kubę. Oferowany przez klub pakiet all-inclusive obejmuje wizę turystyczną, lot czarterowy w obie strony (Nowy Jork – Hawana), zakwaterowanie i śniadanie w hotelu oraz bilet na mecz. Tak zarabia się na historii, a może raczej się ją tworzy?

Nic więc dziwnego, że organizatorzy spodziewają się na Estadio Pedro Marrero (domowa arena CF Ciudad de La Habana) kompletu publiczności – 30 000 widzów.

Komentarze

komentarzy