Real Madryt kupi kolejnego kozaka z Brazylii? Na stole wielka oferta

Real Madryt w ostatnich latach mocno eksploruje Brazylię w poszukiwaniu talentów. Zakup Viniciusa oraz Rodrygo okazał się dobrym ruchem, a w kolejce czeka Reinier. Tym razem zawodnik Flamengo może kosztować nawet do 30 milionów euro.

17-latek jest uważany za jednego z najlepszych graczy młodego pokolenia, chociaż w ubiegłej edycji Copa Libertadores nie odegrał żadnej roli. Mimo to władze klubu znają jego potencjał i wyceniają go na spore pieniądze. Aktualnie zawodnik nie myśli o przeprowadzce do Hiszpanii, ale informacje pochodzące z „Goal” sugerują, że oferta z „Królewskich” jest dla piłkarza pewnego rodzaju marzeniem, z którego nie ma zamiaru zrezygnować.

Zidane ma nadzieję, że klub sfinalizuje te transakcję jeszcze w tym okienku transferowym. Nastolatek 19 stycznia ukończy 18 lat, dzięki czemu będzie mógł opuścić Brazylię bez żadnych problemów. Reinier, jeśli dojdzie do transferu, zakończyłby obecny sezon 2019/2020 z Castillą, ponieważ obecność Militao, Viniciusa oraz Rodrygo nie pozwala na rejestracje kolejnego zawodnika spoza Unii Europejskiej. Inną opcją pozostaje wypożyczenie piłkarza ponownie do jego macierzystego zespołu.

Mimo wszystko wspomniana cena wygląda nieco na przesadzoną zważywszy na brak regularnej gry Reiniera w Serie A. Podczas poprzedniego sezonu rozegrał zaledwie 14 spotkań.

Pomocnik nie będzie oczywiście brać bezpośredniego udziału w negocjacjach. Rodzinie Reiniera powierzono nadzorowanie rozmów, a pierwsze spotkanie z zespołem agentów młodzieńca odbyło się wczoraj. W międzyczasie 17-latek skoncentruje się na turnieju kwalifikacyjnym do Igrzysk Olimpijskim. Co ciekawe, pierwszy mecz przypada w dniu jego urodzin przeciwko Peru.

Reinier reprezentował już swój kraj na poziomach U-15 i U-17 i ma ochotę wystąpić także na tegorocznych Igrzyskach w Tokio. Dziennikarze w Hiszpanii już zdołali wyciągnąć z czeluści internetu wypowiedź chłopaka na temat idola. Oczywiście padło w nim nazwisko Zidane’a.

Komentarze

komentarzy