Spoglądając na letnie wzmocnienia Realu, jak na razie kibice mogą być zadowoleni przede wszystkim z Ferlanda Mendy’ego. Nieco wytłumaczony jest Eden Hazard, który przez większość sezonu zmaga się z problemami zdrowotnymi. Zawodzi natomiast na całej linii Luka Jović. Serbski napastnik nie tylko podpadł za słabą postawę na murawie, ale również za wydarzenia pozaboiskowe. Nic dziwnego, że w mediach pojawiają się sugestie dotyczące transferu nowego snajpera.
Choć „Królewscy” dokonali wzmocnień w ofensywie, to nadal najlepszym strzelcem drużyny jest Karim Benzema. Francuski zawodnik ma ogromną przewagę w kontekście liczby zdobytych ligowych bramek nad drugim graczem Realu. Sergio Romas zgromadził bowiem na swoim koncie o dziewięć goli mniej. Wydawało się, że zarówno Luka Jović, jak i Eden Hazard dostarczą drużynie pewną liczbę trafień. Pomoc ze strony Belga jest ograniczona, gdyż były gracz Chelsea musi zmagać się z kontuzjami.
Większych kłopotów ze zdrowiem nie ma natomiast Luka Jovic. Problem w tym, że Serb zawodzi na linii czysto sportowej. 22-latek pełni rolę rezerwowego, co potwierdzają statystyki. Dodatkowo napastnik musi teraz mierzyć się z krytyką dotyczącą jego wyjazdu do ojczyzny. Na piłkarza popłynęła fala negatywnych słów z powodu nieodpowiedzialnego zachowania. Jović miał odbywać kwarantannę, a tymczasem piłkarz swobodnie poruszał się po Serbii.
Cierpliwość zarządu Realu Madryt z pewnością ma swoje granice. Już teraz pojawiają się sugestie, iż „Królewscy” chętnie wysłuchają ofert za zawodnika. W związku z tym, drużynie będzie potrzebny nowy napastnik. Media podały kilka propozycji.
Jak informuje MARCA, lista życzeń madryckiej ekipy wygląda następująco: Erling Haaland, Lautaro Martinez oraz Timo Werner. Wszyscy trzej gracze mają klauzule wykupu, więc przedstawiciele Realu nie muszą negocjować z klubami. Problem polega na tym, że na każdego wymienionego napastnika znajdziemy listę chętnych. O zainteresowaniu Haalandem pisać nie trzeba, gdyż Norwega pragnie mieć każdy zespół w Europie. Sytuację Martineza bacznie obserwuje Barcelona. W przypadku Wernera, faworytem wydaje się natomiast Liverpool.
Być może „Królewscy” zwrócą swoje zainteresowanie na innego gracza. Według doniesień „Don Balon”, Raul Jimenez mógłby trafić do Madrytu. Piłkarzem Wolverhampton rzekomo zachwycony jest Zinedine Zidane.
