To, że Pepe Reina opuści Napoli, było jasne niemal od połowy ubiegłego sezonu. Mało kto się jednak spodziewał, że Hiszpan wciąż będzie grał na najwyższym poziomie klubowym. Jak podaje Sky Sports, zainteresowany usługami byłego golkipera m.in. Liverpoolu jest Manchester City. Drużyna z Etihad złożyła już nawet ofertę opiewającą się na 2,5 mln funtów.
Wstępna propozycja City została odrzucona, jednak Napoli zgodzi się sprzedać Hiszpana za kwotę zbliżoną do pięciu milionów. Nie ma nawet cienia wątpliwości, że Manchester podwyższy swoją ofertę i Reina najprawdopodobniej od przyszłego sezonu powróci do Premier League.
Hiszpan wcześniej występował w barwach Liverpoolu, do którego został ściągnięty przez Rafę Beniteza. Stawiał na niego również Roy Hodgson i Kenny Dalglish, dopiero decyzją Rodgersa Reina został wymieniony na Mignoleta.
Hiszpański golkiper występował jeszcze w Napoli i Bayernie. W niemieckim zespole był głównie rezerwowym, który idealnie pasował jednak do koncepcji gry Guardioli, oczekującej od bramkarza dobrej gry nogami. Równie dobry okres Reina zaliczył w Napoli, w którym pomimo drobnych pomyłek przez długi czas był jednym z najpewniejszych bramkarzy Serie A.
Na początku okna spekulowano, że Pepe Reina może ponownie powrócić pod skrzydła swojego byłego trenera – Rafy Beniteza. Newcastle było jednak niezbyt konkretne i do akcji wkroczył Manchester City. Hiszpan ponownie będzie miał okazję współpracy z Guardiolą, tym razem na angielskich boiskach.
Dla Manchesteru będzie to drugi transfer bramkarza w tym oknie transferowym, bowiem wcześniej do klubu dołączył najdroższy golkiper w historii futbolu – Ederson. Z zespołem pożegnali się już Caballero oraz Hart, zaś wciąż niepewna pozostaje przyszłość Claudio Bravo.