Rekordowy Casillas. Hiszpan przeszedł do historii Ligi Mistrzów

37-letni bramkarz od najmłodszych lat był nadzieją „Królewskich”. Już w wieku nastu lat stał się podstawowym zawodnikiem, między innymi dzięki któremu święcono wielkie sukcesy. Przez lata wielbiony i umieszczany w ścisłym gronie najlepszych fachowców na swojej pozycji, obecnie „dogrywa” karierę w Portugalii. Mimo że od jakiegoś czasu nie słyszymy o nim za często, teraz Iker przypomniał o sobie w najlepszy możliwy sposób – przechodząc do historii najbardziej elitarnych europejskich rozgrywek.

Casillas to prawdziwa ikona Realu Madryt i reprezentacji Hiszpanii. W wieku 18 lat przebojem wywalczył miejsce w klubie wykorzystując kontuzję rywala, rok później z losem musieli pogodzić się też reprezentacyjni bramkarze. Z małą przerwą w sezonie 2001/2002, w którym del Bosque zaczął stawiać na Cesare Sancheza, Casillas miał niepodważalną pozycję. Grał praktycznie wszystko, o czym przekonał się m.in. Jerzy Dudek. W kadrze do dziś pozostaje rekordzistą pod względem liczby występów (167).

Sytuacja zmieniła się przez Jose Mourinho, który w swoim ostatnim półroczu na Bernabeu poruszył fundament, który wydawał się być nietykalny. Swoistego zdegradowania nie zmienił również Carlo Ancelotti, u którego w pierwszym sezonie Iker grał „jedynie” w Pucharze Króla i Lidze Mistrzów. W kampanii 2014/2015 było lepiej, jednak po niej stało się niemożliwe – legenda klubu została bez żalu pożegnana i oddana do FC Porto.

Pod względem sportowym był to niemały zjazd, po którym można było zapomnieć o walce o najważniejsze europejskie trofea. Mimo tego Porto jest regularnym uczestnikiem Ligi Mistrzów, co pozwoliło Ikerowi na ustanowienie niesamowitego rekordu. Hiszpański bramkarz, który w swojej karierze trzykrotnie podnosił Puchar Europy, został pierwszym zawodnikiem, który wystąpił w tych rozgrywkach w… dwudziestu sezonach z rzędu.

Przygoda z europejską elitą zaczęła się w sezonie 1999/2000, a wczorajszym meczem z Schalke otworzyła się właśnie po raz dwudziesty. Casillas do tej pory wystąpił w Lidze Mistrzów 168 razy – 150 w barwach „Królewskich” i 18 w obecnej drużynie. Kontrakt Hiszpana z FC Porto wygasa w 2019 roku, ale wszystko wskazuje na to, że obie strony będą chciały kontynuować współpracę. Jeśli tak będzie, przed Ikerem nadarzy się ogromna szansa na wyśrubowanie wyniku, którego być może nie osiągnie już nikt inny. Patrząc na całokształt kariery – należy mu się.

Zakład bez ryzyka w Fortunie. Możesz wejść i odebrać go właśnie w tym momencie

Komentarze

komentarzy