Przez niecałe dwa lata Carlos Queiroz był selekcjonerem reprezentacji Kolumbii. Na początku grudnia tamtejszy związek razem z trenerem doszli do porozumienia, iż zakończą współpracę. Jest to efekt kiepskiego startu Kolumbii w kwalifikacjach do mistrzostw świata.
W roli selekcjonera reprezentacji Kolumbii Carlos Quieroz zadebiutował w marcu 2019 roku. Kadra rozgrywała towarzyski mecz z Japonią, wygrywając starcie 1:0. Pierwsze miesiące pracy Quieroza były całkiem udane. Kolumbia wygrała sześć z siedmiu rozgrywanych spotkań. Pewien kryzys nastąpił tuż po przegranym ćwierćfinale w Copa America z Chile. Kolumbia odpadła z turnieju po serii rzutów karnych. Po tym spotkaniu, reprezentacja zaliczyła serię czterech meczów bez zwycięstwa.
Kiepski start eliminacji
W październiku Kolumbia, tak jak i wszystkie inne reprezentacje z Ameryki Południowej, rozpoczęły kwalifikacje do mistrzostw świata. Kadra Quieroza w dobrym stylu zainaugurowała zmagania, wygrywając 3:0 z Wenezuelą. Było to jednak jedyne zwycięstwo reprezentacji w trwających eliminacjach. Kolumbia zanotowała jeden remis oraz dwukrotnie przegrała. Porażki były bardzo dotkliwe.
Najpierw Kolumbia musiał uznać wyższość Urugwaju, kończąc mecz u siebie wynikiem 0:3. Następnie została zdeklasowana przez Ekwador, przegrywając na wyjeździe 1:6. To spotkanie zadecydowało o przyszłości Carlosa Queiroza. Kolumbijska federacja poinformowała bowiem, iż obie strony doszły do porozumienia w sprawie zakończenia współpracy. Jak na razie nazwisko następy jest nieznane.