Ricardo Sa Pinto nie jest typem trenera, który długo wytrzymuje w jednym zespole. Wystarczy powiedzieć, że portugalski szkoleniowiec w trakcie swojej kariery najdłuższej prowadził Standard Liege, w którym był… przez rok. 48-latek otrzymał szansę na nowe wyzwanie. Portugalczyk został bowiem trenerem Gaziantep FK.
Ostatnim przystankiem Ricardo Sa Pinto była Vasco da Gama. Nikogo nie zaskoczy fakt, że były szkoleniowiec Legii na długo nie zadomowił się w Brazylii, prowadząc zespół zaledwie przez dwa miesiące. Z powodu rozczarowujących wyników Ricardo Sa Pinto pożegnał się z zespołem pod koniec grudnia ubiegłego roku.
Tym razem Turcja
W trakcie swojej trenerskiej kariery Ricardo Sa Pinto nie miał jeszcze okazji, by wprowadzić zespół z ligi tureckiej. Do teraz, gdyż 49-latek przejął ekipę Gaziantep FK. Ten ruch jest o tyle zaskakujący, iż drużyna zajmuje wysokie trzecie miejsce w lidze z szansą na tytuł mistrzowski. Mimo to, klub zdecydował się postawić na trenera, który mówiąc bardzo delikatnie, nie jest ekspertem od budowania wielkich projektów.