Triumfatorem Złotej Piłki 2021 został Leo Messi, który wyprzedził Roberta Lewandowskiego o nieco ponad 30 punktów. Napastnik „Bawarczyków” jest niewątpliwie pokrzywdzony, gdyż w ubiegłym roku nie miał konkurencji i na pewno otrzymałby Złotą Piłkę. Tak się jednak nie stało, gdyż plebiscyt został odwołany. Cały czas pojawiają się głosy sugerujące przyznanie prestiżowej nagrody reprezentantowi Polski. Sprawę skomentował redaktor naczelny France Football – Pascal Ferre.
W ubiegłym roku sytuacja była jasna. Bayern sięgnął zarówno po puchar Ligi Mistrzów, jak również triumfował w Bundeslidze. Na murawie błyszczał przede wszystkim Robert Lewandowski. W związku z tym, iż nie odbyła się wtedy żadna wielka impreza typu Euro lub mundial, Robert Lewandowski był murowanym faworytem.
Robert Lewandowski jednak otrzyma Złotą Piłkę?
Za ten rok sprawa była inna, gdyż zorganizowano mistrzostwa Europy czy Copa America. Razem z Argentyną w tym drugim turnieju triumfował Leo Messi, natomiast Robert Lewandowski razem z reprezentacją Polski nawet nie wyszedł z grupy na Euro 2020. Ten fakt najprawdopodobniej zaważył o przyznaniu Złotej Piłki Leo Messiemu.
Sam piłkarz PSG przy odebraniu nagrody oznajmił, iż Robert Lewandowski zasługuje na Złotą Piłkę za ubiegły rok. Ciągle pojawiają się naciski, by Polak jednak otrzymał tę nagrodę. Sprawę w rozmowie ze sport1.de skomentował redaktor naczelny France Football – Pascal Ferre: Myślę, że nie musimy podejmować decyzji bardzo szybko. Możemy o tym pomyśleć, a jednocześnie szanować historię Złotej Piłki, która opiera się na wyborach.
Co ciekawe, Pascal Ferre przyznał, iż sam głosował na snajpera Bayernu – Nie zagłosowałem na Messiego w kontekście pierwszego miejsca. Tę lokatę zajął u mnie Lewandowski. Myślę jednak, że Messi też zasłużył na Złotą Piłkę.