Ronald Koeman zaatakowany po meczu z Realem Madryt. Barcelona wydała oświadczenie

W niedzielne popołudnie Barcelona zanotowała drugą porażkę w tym sezonie LaLiga. Przegrany mecz jest o tyle dotkliwy, iż był to pojedynek z Realem Madryt. Tuż po spotkaniu ze stadionu chciał wyjechać Ronald Koeman. Nie był to łatwy proces, gdyż szkoleniowiec „Dumy Katalonii” został otoczony przez kibiców. Klub wydał specjalne oświadczenie.

Sympatycy ekipy z Camp Nou mogli mieć spore obawy w kontekście rywalizacji z Realem Madryt. Od dłuższego czasu postawa zawodników Barcelony pozostawia wiele do życzenia i nagła poprawa, jeszcze przy starciu z „Królewskimi”, była mało prawdopodobna.

Ronald Koeman otoczony przez kibiców

Ostatecznie Barcelona przegrała z Realem Madryt 1:2. W pierwszej połowie do siatki trafił Alaba, a stan rywalizacji w 93. minucie podwyższył Lucas. Honorową bramkę tuż przed ostatnim gwizdkiem sędziego strzelił Aguero.

Po meczu Ronald Koeman próbował wyjechać ze stadionu. Szkoleniowiec „Dumy Katalonii” miał spore problemy, gdyż kibice otoczyli jego samochód.

Oświadczenie Barcelony

Na zaistniałą sytuację zareagował klub, który wydał specjalne oświadczenie – FC Barcelona publicznie potępia brutalne i pogardliwe akty, jakich doświadczył nasz trener, gdy opuszczał Camp Nou. Klub podejmie środki bezpieczeństwa i dyscyplinarne, aby takie niefortunne zdarzenia się nie powtórzyły.

Komentarze

komentarzy