Ronaldinho spędza urodziny w więzieniu. Szybko z niego wyjdzie?

Czterdzieści lat minęło jak jeden dzień? 21 marca Ronaldinho dołączył do grona czterdziestolatków. Wciąż pamiętamy jego genialne występy w barwach “Canarinhos” czy Barcelony. I chcielibyśmy go kojarzyć właśnie z boiska, no ale ostatnio się niestety nie da, ponieważ Dinho od wielu dni przebywa w paragwajskim więzieniu. 

Mistrzostwo świata, zwycięstwo w Lidze Mistrzów, Copa America, Złota Piłka i dwukrotnie Piłkarz Roku FIFA. To najważniejsze, ale tak naprawdę nie wszystkie osiągnięcia Ronaldinho. Można tylko żałować, że był na szczycie tak naprawdę tylko przez kilka lat. Początkowo jego spadek formy tłumaczono kontuzjami, jednak z czasem coraz częściej mówiło się o jego niesportowym trybie życia.

Ronaldinho oficjalnie zakończył karierę w 2018 roku, jednak przez trzy lata nie był już związany z żadnym klubem. Ostatnią drużyną, w której barwach występował było meksykańskie Queretaro. Choć kondycja nie pozwalała mu na rozgrywanie pełnych spotkań, wciąż błyszczał techniką, lecz nie miało to przełożenia na wyniki zespołu.

Zagraj w BETFAN pierwszy kupon BEZ RYZYKA! Jeśli przegrasz, zwrot do 100 PLN trafi na Twoje KONTO GŁÓWNE z możliwością natychmiastowej wypłaty!

Od milionów do sześciu euro na koncie

Od kiedy zakończył karierę o Ronaldinho jest głośno głównie z powodów jego problemów prawnych. Pod koniec 2018 roku wyszło na jaw, że gwiazdor był zadłużony i unikał zapłaty należnych kar, które wynosiły rzekomo około dwóch milionów euro. Gdy chciano od niego egzekwować sankcję, okazało się, że Brazylijczyk miał na koncie zaledwie sześć euro. W związku z tym sąd zablokował jego 57 nieruchomości, a także zatrzymał jego brazylijski i hiszpański paszport.

Gwiazdor za kratkami

W tym roku Ronaldinho wpadł w kolejne tarapaty. Legendarny piłkarz trafił do paragwajskiego więzienia po tym, jak próbował wyjechać do sąsiedniego kraju z fałszywym paszportem.

Więzienie postanowiło wykorzystał obecność Brazylijczyka i zorganizowało turniej piłkarski. Zwycięska drużyna miała w nagrodę otrzymać 16-kilogramową pieczoną świnię. Ronaldinho oczywiście znacząco przyczynił się do wygranej swojego zespołu.

Brazylijczyk od kiedy trafił do więzienia, walczy o to, żeby się z niego wydostać. Wydawało się, że przyjęcie kaucji przez paragwajski system będzie formalnością. Okazało się jednak, że 40-latek jest podejrzany o uczestnictwo w mafii narkotykowej. Wciąż jednak nie ma dowodów na udział Ronaldinho w tym procederze, a adwokaci wciąż walczą o jego uwolnienie. Może w końcu im się uda wyciągnąć gwiazdora zza krat?

Komentarze

komentarzy