Ronaldo popchnął sędziego i otrzyma zawieszenie?

Ronaldo popchnął arbitra?
Ronaldo popchnął arbitra?

Wczorajsze El Clasico ponownie dostarczyło nam negatywnych emocji ze strony arbitra. We wszystko został wmieszany Cristiano Ronaldo, który opuścił boisko z czerwoną kartką zaledwie kilka minut po strzelonym golu.

Starcia Realu Madryt z Barceloną za każdym razem przynoszą nam coraz to nowe kontrowersje. Nie inaczej było wczorajszego wieczora, podczas pierwszego spotkania o Superpuchar Hiszpanii. „Królewscy” ostatecznie wygrali 3:1, ale nie obyło się bez kilku krzywdzących decyzji ze strony sędziego.

Arbitrem spotkania był Ricardo de Burgos Bengoetxea. Sędzia najpierw popełnił błąd, dyktując rzut karny po rzekomym faulu na Luisie Suarezie, zaś kilkanaście minut później wyrzucił z boiska Cristiano Ronaldo, wlepiając mu drugą żółtą kartkę. O ile pierwszą Portugalczyk otrzymał za ściągnięcie koszulki po zdobytej bramce (co jest słuszną decyzją), o tyle druga pachnie kontrowersją. 32-latek bowiem musiał opuścić boisko za symulowanie faulu, choć wcale tego nie robił, zwyczajnie upadając na boisko.

Ciekawsze rzeczy de Burgos Bengoetxea zapisał jednak w protokole meczowym, w którym to zaznaczył, że Ronaldo lekko go popchnął. Takie zachowanie Portugalczyka oznacza, że może liczyć na zawieszenie w minimum czterech, a w najgorszej sytuacji nawet w dwunastu spotkaniach. Wszelkie kary oczywiście przechodzą na rozgrywki ligowe, zatem możliwe, że napastnik opuści kilka lub kilkanaście ligowych starć.

Real Madryt oczywiście może odwołać się od czerwonej kartki do Komitetu Rozgrywek, który dokładnie zbada tę sprawę. Czerwona kartka dla Ronaldo nie może jednak zostać anulowana, dlatego Portugalczyk na pewno nie wystąpi w rewanżowym spotkaniu z Barceloną. Wczorajsze spotkanie po raz kolejny udowodniło, jak bardzo dużym problemem jest sędziowanie w Hiszpanii, które od wielu lat jest na żenująco niskim poziomie.

Fortuna: Odbierz 110 zł na zakład bez ryzyka + do 400 zł bonusu!

Komentarze

komentarzy