Ronaldo i sekret jego nowych sukcesów

2065562-43306727-2560-1440
Ronaldo jest w świetnej formie. Strzelił 5 goli Bayernowi.

Cristiano Ronaldo od kilku lat kojarzy się przede wszystkim ze znakomitym przygotowaniem fizycznym i mięśniami, na których studenci kierunków medycznych mogliby uczyć się anatomii. To się jednak zmienia, bo Portugalczyk postanowił zrzucić kilka kilogramów. Udało się i dziś napastnik Realu imponuje formą strzelecką.

Styl gry najlepszego zawodnika poprzedniego roku zmieniał się na przestrzeni lat i zawsze był uwarunkowany tym, jak w danym czasie wyglądał. Poznaliśmy go jako wychudzonego nastolatka z zastanawiającymi pasemkami na włosach. Był nieprawdopodobnie szybki. Dynamiczne nogi pozwalały na wykonywanie niezliczonej liczby zwodów czym wyprowadzał w pole kolejnych rywali. Czas leciał, a Ronaldo rósł. Zaprzyjaźnił się z siłownią już wcześniej. W Lizbonie, by ćwiczyć wymykał się w nocy z internatu. Oszukiwał trenerów rezerw i pierwszego zespołu. Mówił, że nie odbywał wcześniej ćwiczeń siłowych z drugim zespołem lub odwrotnie. W efekcie ćwiczył dwa razy więcej od pozostałych piłkarz. W Manchesterze spotkał maniakalnego trenera od przygotowania fizycznego i dogadywali się znakomicie. Trafił swój na swego i gdy po kilku latach wspólnej pracy Cristiano przeniósł się do Madrytu trener odszedł na emeryturę. Zwyczajnie nie mógł pracować już z nikim innym.

Fortuna: Odbierz 110 zł na zakład bez ryzyka + do 400 zł bonusu! 

Ronaldo obsesja nie minęła i w nowym domu w stolicy Hiszpanii zorganizował sobie własną siłownię i wyposażył ją w najlepszy sprzęt. Teraz znów mógł ćwiczyć nawet po zmroku. Carlo Ancelotti próbował jego zapędy ograniczać. Podobnie zachowywał się względem Alvaro Arbeloi. Włoch nigdy nie był zwolennikiem przerzucania żelastwa. Portugalczyk najlepiej znał swoje ciało i doskonale wiedział czego mu potrzeba. Wiele mówiło się o jego perfekcyjnym prowadzeniu się. Dieta, regularny sen i inne detale posunięte do granic absurdu. Kolacja, goście, lampka wina – wybija godzina 23:00, a Cristiano przeprasza wszystkich, życzy dobrej zabawy, a sam udaje się do sypialni.

Po Euro we Francji Ronaldo poczuł potrzebę zmiany. Czuł się ciężki, nie bazował już na swojej szybkości i dynamice, a raczej na strzeleckim instynkcie. Portugalczykowi to nie wystarczało. Przeszedł na dietę i zbił masę mięśniową. Z 82 kg zszedł do 79 i jak przyznaje znów czuje się świetnie. Ma mniej mięśni, ale wreszcie czuje się zwrotny i lekki. Całkowicie przeorganizował treningi na siłowni. Przez lata budował i utrzymywał masę mięśniową. Teraz skupiony jest przede wszystkim na pracy nad dolnymi partiami ciała. Dzięki temu dotrwał od końcówki kwietnia bez jakiejkolwiek kontuzji co jest pewną nowością. Istotne jest też to, że jego organizm szybciej się regeneruje i Ronaldo nie czuje się zmęczony trudami sezonu. Wpływa to także na jego psychikę. Wreszcie czuje się spokojny i zmotywowany. Pięć bramek strzelonych Bayernowi tylko utwierdza go w przekonaniu, że wszystko idzie w dobrym kierunku, a dzisiejszego wieczoru może dostarczyć sobie kolejne argumenty. Na Santiago Bernabeu przyjeżdża przecież FC Barcelona. Wygrana przybliży „Królewskich” do ligowego tytułu. Ronaldo chce zdobyć dublet i  wie, że nie zatrzyma go własne ciało.

Fortuna: Odbierz 110 zł na zakład bez ryzyka + do 400 zł bonusu!