Wayne Rooney ponownie nabroił. Tym razem były reprezentant Anglii prowadził samochód pod wpływem alkoholu i został zatrzymany przez policję.
Skandale to niemalże chleb powszedni dla Wayne’a Rooney’a. Po tym jak ponad pół roku temu na jednym ze zgrupowań reprezentacji Anglii wziął udział w zakrapianej imprezie, tym razem ponownie nie uszedł mu na sucho alkoholowy wyskok.
Zdarzenie miało miejsce w piątek nad ranem. 31-latek prowadził samochód pod wpływem alkoholu nieopodal swojej posiadłości. Na sytuację natychmiast zareagowali policjanci, którzy zabrali piłkarza na posterunek. Oczywiście Anglik dość szybko opuścił budynek po wpłaceniu kaucji. Mimo to Rooney ma stawić się w sądzie 18 września, kiedy to odbędzie się rozprawa w sprawie tego incydentu.
Zgodnie z doniesieniami angielskich dziennikarzy Rooney był widziany w czwartek na jednej z imprez wraz z byłym klubowym kolegą z Manchesteru United – Wesem Brownem oraz Philem Bardsleyem.
W taki sposób napastnik Evertonu korzysta z reprezentacyjnej przerwy zaledwie tydzień po ogłoszeniu swojego odejścia z narodowej kadry.