Jakiś czas temu, Roy Keane udzielił w mediach wypowiedzi, w której skrytykował obecnych piłkarzy, a dokładniej ich zachowanie w ważnych meczach. Były gwiazdor „Czerwonych Diabłów” stwierdził, iż współcześni zawodnicy nie wykazują odpowiedniej postawy pozaboiskowej. W nurt Keane’a wpisuje się raczej ostatnie wydarzenie związane z Raheemem Sterlingiem. Gracz Manchesteru City podczas treningu reprezentacji Anglii nadal miał z tyłu głowy ostatnią ligową potyczkę.
To był arcyważny mecz w kontekście układu tabeli. Liverpool na własnym obiekcie podejmował Manchester City. Dwie drużyny, które toczyły prawdziwy bój w zeszłym sezonie o mistrzostwo kraju. Ostatecznie, zwycięsko z całej rywalizacji wyszli podopieczni Juergena Kloppa, pokonując swoich rywali 3-1.
Kibicom obserwującym ten spektakl mogła rzucić się w oczy potyczka Raheema Sterlinga z Joe Gomezem z końcówki spotkania.
Sterling has been dropped out of the England squad after training confrontation with Joe Gomez ??? #LFC pic.twitter.com/Wg6o8YrtC1
— TheKop.com (@TheKop_com) November 12, 2019
Z reguły takie starcia mają swój kres jeszcze na murawie, a po zakończonym meczu, zawodnicy wyjaśniają sobie wszelkie nieścisłości, schodząc do szatni w pokojowych stosunkach. Jak informują media, Raheem Sterling mocno wziął sobie do serca wspominany pojedynek. Zawodnik Manchesteru City spotkał się z defensorem „The Reds” na poniedziałkowym treningu reprezentacji. Nie była to jednak miła konfrontacja.
Piłkarz „The Citizens” rzekomo rzucił się na Gomeza, wypowiadając kilka słów m.in. zapytanie, czy nadal jest mężczyzną. Joe zachował w tej sytuacji dość duży spokój, pozwalając Sterlingowi „wylać swoje żale”.
Opisywana przez media sytuacja musi mieć dość duże pokrycie z rzeczywistością, gdyż Gareth Southgate podjął decyzję, by odsunąć Raheema od składu na mecz z Czarnogórą. Anglik zostaje jednak na zgrupowaniu i będzie mógł wystąpić w ostatnim spotkaniu eliminacyjnym, przeciwko reprezentacji Kosowa.
Raheem Sterling wydał już oficjalne oświadczenie na swoim Instagramowym koncie. Piłkarz nie przeprosił jednak swojego kolegi z kadry za całe zachowanie.
Przez jakiś czas, Joe Gomez będzie mieć pamiątkę z ataku Sterlinga. Jak poinformował Paul Joyce, dziennikarz piszący dla „The Times”, u defensora Liverpoolu pojawiło się zadrapanie w okolicach prawego oka.
