Od połowy maja 2018 roku Sam Allardyce pozostaje bez pracy. Angielski szkoleniowiec zakończył wtedy dość krótką przygodę z Evertonem, która mimo wszystko była dla 66-latka całkiem udana. Ostatnie doniesienia mediów sugerują, że Allardyce wróci na ławkę trenerską klubu z Premier League. Anglik jest faworytem do objęcia funkcji szkoleniowca w West Bromwich Albion.
Z beniaminkiem Premier League ma wkrótce pożegnać się Slaven Bilic. Jeszcze we wtorkowy wieczór John Percy z „The Telegraph” informował, iż Chorwat w ciągu 24 godzin zostanie zwolniony. Z pewnością decyzja nie jest podyktowana wynikiem West Bromu w 13. kolejce. Zespół z The Hawthorns zremisował bowiem na wyjeździe z Manchesterem City.
Allardyce faworytem
Zarząd West Bromu musi zatem poszukać odpowiedniego następcy. Jak twierdzi m.in. Matt Lawton z The Times, faworytem do objęcia stanowiska jest Sam Allardyce, który od połowy maja 2018 roku pozostaje bez pracy. Anglik zakończył wtedy krótką, ale całkiem udaną przygodę z Evertonem.
66-letni szkoleniowiec objął bowiem ekipę „The Toffees” w trakcie sezonu, kończąc kampanię na wysokim ósmym miejscu. Zarząd West Bromu ma z pewnością nadzieję, że Allardyce z takim samym skutkiem poprowadzi beniaminka Premier League do końca sezonu 2020/2021.
