
Funkcja kapitana w futbolu często bywa bardzo ważna w kontekście przyszłych wyników zespołu. Nic zatem dziwnego, że kibice obu ekip z Manchesteru oczekiwali na wytypowanie nowych właścicieli opasek. Fani „Czerwonych Diabłów” wczoraj poznali już swoją odpowiedź.
Wczoraj po meczu z Milanem karty odkrył Ole Gunnar Solskjaer. Po odejściu z drużyny Antonio Valencii zrobił się wakat na tej pozycji. Kandydatów do przejęcia tej roli było kilku – na czele z Ashleyem Youngiem, Paulem Pogbą oraz Davidem de Geą.
Norweg potwierdził, że ten zaszczyt przypadnie na konto tego pierwszego. Anglik w poprzednim sezonie, po tym jak Mourinho odebrał ten przywilej Francuzowi, często zakładał opaskę kapitana. Spowodowały to także kontuzje Valencii, który większość ubiegłej kampanii spędził w gabinetach lekarskich bądź na trybunach.
– Davida oczywiście braliśmy pod uwagę, ale kiedy Ashley będzie zaczynał mecze w podstawowym składzie, to on będzie nosił opaskę.
Young przetrwał ostatnio trudną relację z kibicami United, a niektórzy kwestionowali jego pozycję w zespole po ośmiu latach gry dla „Czerwonych Diabłów”. Część fanów także wygwizdywała obrońcę w meczu z Interem.
Transfer Aarona Wan-Bissaki i dobra forma młodego Anglika sprawia jednak, że Young może mieć problemy z regularną grą. Głównie dlatego ważna będzie także funkcja wice-kapitana. Kto nim ostatecznie zostanie?
Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO500 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!