Southgate ma Winksa na oku

Winks pragnie polecieć na mistrzostwa świata w Rosji (Zdjęcie: Metro.co.uk)

Debiut w kadrze Anglii był dopiero początkiem wielkiej przygody Winksa w rozgrywkach reprezentacyjnych. A przynajmniej tak twierdzi sam zawodnik, dla którego możliwość występu w koszulce synów Albionu była największym – przynajmniej jak do tej pory – sukcesem w karierze. Celem młodego pomocnika Tottenhamu jest wyjazd z drużyną na mistrzostwa świata w Rosji. Choć Winks znajduje się w dobrej formie, to konkurencja o miejsce w składzie tanio skóry nie sprzeda.

Dla każdego młokosa debiut w reprezentacji jest momentem przełomowym. Winks stał się pełnoprawnym mężczyzną i nie zamierza już wykonywać kroku w tył. Coraz częstsze występy w barwach Tottenhamu i rosnąca pewność siebie zaowocowały narodzinami nowego, choć nieco nieoczekiwanego talentu.

Winks od dawien dawna mówi wprost: – Bez Mauricio Pochettino nigdy nie osiągnąłbym poziomu, na którym obecnie się znajduje. To Argentyńczyk zaufał młodemu pomocnikowi, który regularnie od dwóch sezonów odgrywa stopniowo ważniejszą rolę w drużynie. Pomimo sporej konkurencji w zespole Winks staje się powoli jednym z ulubieńców fanów, którzy szybko pokochali wychowanka Spurs.

Dobra forma klubowa, w tym pięć spotkań w Premier League, pozwoliła 21-letniemu Anglikowi na powołanie do kadry. Apetyt rośnie w miarę jedzenia – gdy ktoś już raz posmakuje piłki reprezentacyjnej, nie chce długo za nią tęsknić. Podobnym przypadkiem jest Winks, którego największym marzeniem jest aktywne współuczestniczenie podczas mistrzostw świata w Rosji.

Southgate lubi piłkarzy o charakterystyce, którą reprezentuje pomocnik Tottenhamu. Pracowity, solidny z piłką przy nodze i dysponujący dobrym ostatnim podaniem. Jeśli jednak Winks na dobre chce występować w kadrze, musi grywać w klubie jeszcze częściej. A o to – podobnie, jak w reprezentacji – łatwo nie będzie.

Konkurencja na każdym kroku. W klubie Winks musi zazwyczaj uznawać wyższość Diera, Dembele czy Wanyamy. Niewiele lepiej wygląda to w reprezentacji, w której przecież o miejsce w składzie w środkowej strefie walczą Henderson, Delph, Lallana, Alli czy nawet Oxlade-Chamberlain, którego Southgate widzi w sercu pomocy.

Łatwo nie będzie, ale przecież nie ma rzeczy niemożliwych. Powyższe nazwiska na ten moment są zapewne wyżej w hierarchii selekcjonera, ale Winks ma wciąż ponad pół sezonu, by udowodnić, że swoją klasą piłkarską przerasta konkurentów.

Nawet gdy misja pod tytułem „Rosja 2018” nie powiedzie się Winksowi, to wciąż będzie miał wiele czasu i możliwości, by w kolejnych latach zapomnieć o niepowodzeniu. Winks dopiero co zaczął grywać w kadrze, ale już nie brakuje mu determinacji, by na dobre zadomowić się w drużynie. Jeśli jego nastawienie w najbliższych latach nie ulegnie zmianie, to możemy być niemal pewni, że prędzej czy później stanie się on stałym bywalcem w kadrze Anglików.

Fortuna: Odbierz 110 zł na zakład bez ryzyka
+ do 400 zł bonusu!

Komentarze

komentarzy