Koronawirus zatrzymał wydarzenia sportowe na całym świecie. Większość z nich została przerwana już w połowie marca, w tym także rosyjska pierwsza liga. Mimo to podczas tego miesiąca odbywały się mecze, co skłoniło działaczy Zenitu do przyznania nagrody dla najlepszego piłkarza miesiąca. Co ciekawe, zrobili to w dość oryginalny sposób.
Brazylijczyk trafił z Barcelony do Rosji w sierpniu za 40 milionów euro. Zawodnik nie został zbyt dobrze przyjęty przez fanów ekipy z Petersburga, którzy dali temu wyraz już podczas pierwszego meczu nowego zawodnika. W starciu przeciwko Krasnodarowi ich sympatycy trzymali sztandar z ironicznym napisem: Dziękujemy właścicielom za lojalność wobec tradycji.
Napis miał wówczas wydźwięk sarkastyczny. Kibice rosyjskiego klubu mają za sobą dość burzliwą historię pod względem akceptowania w swoim składzie innych kultur. Ich stowarzyszenie jakiś czas temu opublikowało manifest zatytułowany „Zenit i czarni piłkarze”, w którym padło wiele mocnych słów na temat zakupu czarnoskórych piłkarzy.
Wówczas pojawiły się nawet doniesienia, że piłkarz może zostać sprzedany podczas zimowego okienka. Ostatecznie do niczego takiego nie doszło, ale skrzydłowy do tej pory rozegrał zaledwie pięć spotkań dla Zenitu, po tym jak w meczu z Dynamo Moskwa doznał urazu. Do gry wrócił po czterech miesiącach i w ostatnim meczu ligowym trafił bramkę oraz asystę.
Z tego powodu jego klub postanowił przyznać mu nagrodę dla najlepszego gracza miesiąca. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że dokonano tego za pomocą…drona.
A special message from Malcom #StayHome pic.twitter.com/244bH5EHAY
— FC Zenit in English? (@fczenit_en) April 10, 2020
Trzeba przyznać, że to dość oryginalny sposób, ale idealnie wbijający się w aktualną sytuację i akcje #zostańwdomu. Możemy jedynie współczuć biednemu zwierzakowi, który po całej akcji może długo dochodzić do siebie.