Przerwa reprezentacyjna to idealny czas, by w mediach przeprowadzić interesujące rozmowy z topowymi zawodnikami. Na wywiad Leo Messiego zapewne nie musimy wiele osób zapraszać. Argentyńczyk to jeden z najlepszych piłkarzy ostatniej dekady. Gracz Barcelony korzystając z chwili wolnego czasu, udzielił obszernego wywiadu dla RAC1.
Gwiazda „Dumy Katalonii” postanowiła odkryć karty w wielu aspektach. Stacja radiowa zadała bowiem 32-latkowi kilka ciekawych pytań, m.in. odnośnie chwili zawahania w kontekście swojej przyszłości w zespole, najciekawszych momentów w Barcelonie czy kwestii Neymara oraz Dembele.
Zacznijmy jednak od aspektów, stricte związanych z klubem. Messi został bowiem zapytany o swój ulubiony gol w barwach wielokrotnego mistrza kraju – Było ich naprawdę sporo, lecz moim faworytem jest zdecydowanie bramka zdobyta w Rzymie podczas finału Ligi Mistrzów przeciwko Manchesterowi United.
Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO530 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!
Argentyńczyk zdradził również, jakie spotkanie ze swojej kariery w Barcelonie utkwiło mu najbardziej w pamięci – Najlepiej pamiętam półfinał przeciwko Realowi Madryt, który wygraliśmy 2-0 (mecz odbył się w kwietniu 2011 roku). Nie mam pojęcia, czy było to nasze najlepsze spotkanie, jednakże jest to wyjątkowa pamiątka.
W rozmowie z RAC1, poruszono także aspekt szkoleniowy, a dokładniej pracy z trenerem – Guardiola jest zdecydowanie najlepszy ze wszystkich. Zaraz po nim klasyfikuje Luisa Enrique. Miałem przyjemność uczestniczyć w różnych projektach szkoleniowych, jednakże myślę, że era Guardioli była moim najlepszym momentem. Trudno jednak wybrać mi konkretne zdarzenie.
Jaki natomiast był najgorszy okres Argentyńczyka w karierze? – Myślę, że lata 2013-2014. Wszelkie problemy związane ze skarbówką oraz kontuzja, która wykluczyła mnie na dwa, trzy miesiące.
Chwila zwątpienia
W obszernej rozmowie nie zabrakło trudnych momentów. Leo Messi został bowiem zapytany o okres, w którym zaczął zastanawiać się nad swoją dalszą grą w Barcelonie. Piłkarz „Dumy Katalonii” wyznał, iż pojawiło się takie zwątpienie, które wynikało przede wszystkim z nieprzyjemności związanych z problemami podatkowymi – W tamtym czasie był spory bałagan. Chciałem odejść, jednakże nie ze względu na klub, ale kraj. Czułem bowiem, że jestem źle traktowany i nie zamierzałem tutaj dalej przebywać. Nigdy jednak nie dostałem oficjalnej oferty, gdyż każdy dobrze wiedział, iż moją wolą jest dalsza gra dla zespołu. To był bardzo trudno okres dla mnie oraz bliskich, ponieważ ludzie nie do końca wiedzieli, co się dzieje.
Dzisiaj moja wola się nie zmieniła. Razem ze swoją rodziną chcemy tutaj zostać. Wpływają na to takie aspekt jak moje odczucia odnośnie pobytu w zespole czy fakt, iż moje dzieci przyzwyczaiły się do życia w tym kraju. – dodał Argentyńczyk.
Podczas letniego okna transferowego media wielokrotnie pisały o możliwym powrocie Neymara do LaLiga. Messi postanowił ustosunkować się do tej sprawy – Szczerze? Myślałem, że w momencie, gdy nie trafi do Barcelony, przejdzie do Realu. On naprawdę chciał zmienić klub, dawał to niejednokrotnie do zrozumienia. Sądziłem zatem, iż Florentino Perez razem ze swoim klubem zrobi wszystko, by sprowadzić go do siebie.
Nie zabrakło oczywiście pytania odnośnie sytuacji związanej z Dembele. Messi stanął w obronie swojego kolegi z drużyny – Każdy wie, że bardzo trudno mu wypowiedzieć takie słowa ze względu na barierę językową. Byliśmy zatem zaskoczeni, że arbiter to usłyszał, gdyż prawda jest taka, iż Dembele ma w tym momencie spore problemy, by powiedzieć coś po hiszpańsku.
Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO530 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!